Wczoraj Rafał Trzaskowski, kandydat PO na prezydenta Warszawy, na antenie Radia Zet twierdził, że \"gdy wygramy kolejne wybory, to [środki unijne - red.] będą odmrożone i Warszawa skorzysta z olbrzymich pieniędzy na inwestycje\". Po tych słowach wybuchł skandal! Z kolei dziś poseł Platformy miał być gościem w programie \"Poranek Siódma9\" w Radiu Warszawa i Radio Nadzieja. Wywiad jednak nagle odwołano. Pod pretekstem rzekomo porannej konferencji Trzaskowskiego. Ale takiej nie było...
W Radiu Zet, Trzaskowski, mówiąc o sporze z Brukselą dotyczącym praworządności, szczególnie w kontekście przyszłego unijnego budżetu, wskazywał na "zamrożenie" pieniędzy przez Unię.
W pewnym momencie stwierdził:
- Na szczęście dzięki naszym staraniom pieniądze nie przepadają, tylko będą mrożone. Jak wygramy kolejne wybory, to będą odmrożone i Warszawa skorzysta z olbrzymich pieniędzy na inwestycje.
Swoimi słowami poseł PO przysporzył partii nie lada problemów. I wywołał gigantyczną awanturę polityczną. Zresztą nie pierwszy raz.
Czy liczne wpadki kandydata PO są powodem, że Trzaskowski odwołał wizytę w programie "Poranek Siódma9" w Radiu Warszawa i Radio Nadzieja?
Reporterka naszego portalu skontaktowała się z redakcją programu i dowiedzieliśmy się, że wczoraj około godz. 18 dotarła do nich informacja od asystenta posła Trzaskowskiego, że nie może gościć w programie, ze względu na... poranną konferencję prasową.
Drodzy Słuchacze, w dniu jutrzejszym o godz. 8:15 zamiast posła @trzaskowski_ gościem @PiotrOtrebski będzie przewodniczący regionu warszawskiego partii @Nowoczesna - pan @S_Potapowicz.
— Siódma9.pl (@siodma9_pl) 18 czerwca 2018
Zapraszamy do słuchania!
Sprawdziliśmy również i to. Rano nie było konferencji Trzaskowskiego. Polska Agencja Prasowa dopiero o godzinie 10.06 nadała depeszę, że spotkanie kandydata PO odbędzie się o godz. 11.15. A więc Trzaskowski spokojnie zdążyłby dotrzeć do studia rozgłośni. Jaki więc był powód, że odwołał wywiad?
Co ciekawe, dzisiejszy gość redaktora Piotra Otrębskiego w "Poranek Siódma9", przewodniczący regionu warszawskiego partii Nowoczesna Sławomir Potapowicz wskazywał zupełnie inny powód nieobecności Rafała Trzaskowskiego. Miały to być przygotowania do kampanii wyborczej, a o konferencji Potapowicz nic nie słyszał.
Być może polityk po wczorajszych słowach o funduszach unijnych potrzebował więcej czasu na ustalenie oficjalnego przekazu z szefostwem PO?