- Rafał Trzaskowski w sposób oczywisty popełnił błąd, nie stawiając się na debacie organizowanej przez TVP. Projekt związany z Lesznem sprowadzał się do specyficznej konferencji prasowej, a nie formuły debaty. Trzaskowski powinien się stawić, tym bardziej, że w rozporządzeniu KRRiT jest wyraźnie napisane, że organizatorem debat prezydenckich jest TVP - ocenił w rozmowie z Niezalezna.pl Jan Maria Jackowski, senator PiS.
Andrzej Duda wziął udział w debacie organizowanej przez TVP, która odbyła się w Końskich. Na debatę nie przyszedł Rafał Trzaskowski, który w Lesznie zorganizował "Arenę Prezydencką", gdzie dziennikarze różnych redakcji zadawali mu pytania.
W ocenie senatora PiS, Jana Marii Jackowskiego "Rafał Trzaskowski w sposób oczywisty popełnił błąd, nie stawiając się na debacie organizowanej przez TVP".
Projekt związany z Lesznem sprowadzał się do specyficznej konferencji prasowej, a nie formuły debaty. Trzaskowski powinien się stawić, tym bardziej, że w rozporządzeniu KRRiT jest wyraźnie napisane, że organizatorem debat prezydenckich jest TVP
- dodał.
Pytany o to, jak ubiegający się o reelekcję prezydent poradził sobie z pytaniami od publiczności w Końskich, senator PiS ocenił, że "Andrzej Duda jest bardzo dobrym i sprawnym mówcą".
Dysponuje ogromną wiedzą i doświadczeniem. Widać, że kwestie, o których mówi, ma przemyślane, często mówi o nich w szerszym planie, ukazując kontekst i znaczenie jakiejś sprawy, która mogłaby się komuś wydawać szczegółowa, a jednak ma istotne znaczenie dla ogółu. Niewątpliwie, prezydent jest obdarzony talentem do debat, spotkań z publicznością. Ma wszelkie cechy osoby, która pełniąc wysoki urząd, potrafi w sposób bardzo komunikatywny nawiązywać kontakt ze swoimi odbiorcami, bez względu na to, czy jest to bezpośrednie spotkanie, czy debata telewizyjna
- ocenił.