debata

Bronisław Komorowski miał za sobą trzy największe telewizje, pieniądze i świetne sondaże. Nie przegrał wyborów przez same koszmarne wpadki, lecz przez to, że do ich ukrywania użyto całej państwowej i medialnej machiny. I otwarcie dyskryminowano konkurentów. Najważniejszy obrazek obecnej kampanii? Na rynku w Końskich Telewizja Republika, której dzień wcześniej chciano zabrać koncesję, organizuje otwartą debatę, w czasie której każdy, w tym publiczność, może wykrzyczeć, co chce. Tymczasem komfortu Rafała Trzaskowskiego na zamkniętej sali oprócz telewizji publicznej strzegą ochroniarze z napisem „Cerber”, którzy szarpią się z dziennikarzami, by nie weszli i nie zadali mu niewygodnych pytań.

"Przed panem stoi Karol Nawrocki. Nie boję się niczego w Unii Europejskiej" - mówił kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość podczas debaty Rafała Trzaskowskiego, odpowiadając na pytanie samego gospodarza wydarzenia.

Telewizja Republika wystosowała pisma do sztabów Karola Nawrockiego oraz Rafała Trzaskowskiego ws. udziału naszej stacji w organizacji debaty w Końskich w piątek o godzinie 20.00 - przekazał w mediach społecznościowych Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny TV Republika.