Słowa niemieckiego polityka wywołały burzę. "Zawsze dogadają się z Rosją kosztem Polski"

"Pokój jest ważniejszy niż Polska" - te słowa Egona Bahra z 1981 r. powtórzone kilka dni temu w "Die Zeit" przez polityka SPD, Klausa von Dohnanyiego, wywołały nad Wisłą uzasadnioną burzę. - To nauczka dla tych, którzy chcą stawiać na Niemcy. Oni zawsze w dłuższej perspektywie dogadaj się z Rosją kosztem naszego kraju - napisał w mediach społecznościowych europoseł Suwerennej Polski, Patryk Jaki.

dm | Niezalezna.PL

Niemcy zastanawiają się, skąd wezmą pieniądze na założenia w projekcie budżetu

pixabay - pixabay

Dziś rano opisaliśmy fragmenty wywiadu, jakiego Klaus von Dohnanyi udzielił niemieckiemu tygodnikowi "Die Zeit".

Sędziwy polityk SPD przekonywał, że "bezpieczeństwo jest możliwe tylko z Rosją". - Musimy znać i uwzględniać interesy bezpieczeństwa Rosji - stwierdził.

- Jeśli pragnie się pokoju dla Niemiec i bezpieczeństwa dla naszych dzieci i wnuków, to nie ma znaczenia, w jaki sposób Rosja jest rządzona. Chodzi o to, jak ja, jako niemiecki polityk mogę zapobiec sytuacji, w której znów będą zrzucane na nas bomby. To jest decydujące - powiedział sędziwy polityk.

Chwilę później powtórzył słowa Egona Bahra, polityka i dyplomaty - "pokój jest ważniejszy niż Polska". Bahr słowa te wypowiedział w grudniu 1981 r. pozytywnie oceniając decyzję o wprowadzeniu stanu wojennego przez juntę Wojciecha Jaruzelskiego.

ZOBACZ PODOBNE:

„Pokój jest ważniejszy niż Polska”. Niemiecki polityk: Bezpieczeństwo jest możliwe tylko z Rosją

"Oby rząd wyciągnął wnioski..."

Słowa przywołanego przez polityka SPD wywołały niemałą burzę.

Ten typ myślenia jest stale obecny wśród niemieckich elit politycznych. Nie zniknął ani na chwilę nawet po lutym 2022 roku. To kolejny sygnał świadczący, jak dużym błędem byłoby dziś orientowanie się Polski na Niemcy w naszej polityce bezpieczeństwa

- komentuje nasz tekst Stanisław Żaryn, doradca prezydenta RP.

"Pokój ważniejszy niż Polska", "Musimy znać i uwzględniać interesy bezpieczeństwa Rosji" - to słowa niemieckiego polityka. Ten typ myślenia jest stale obecny wśród niemieckich elit politycznych. Nie zniknął ani na chwilę nawet po lutym 2022 roku.

To kolejny sygnał świadczący,… https://t.co/CD531dX5vl
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) August 5, 2024

I co Pan na to, Panie Premierze Donaldzie Tusku? Będzie jakaś reakcja, odpowiedź czy znowu stanie Pan przed Niemcem na baczność i stuknie obcasikami? - pytał Marcin Warchoł, były minister sprawiedliwości.

I co Pan na to, Panie Premierze @donaldtusk? Będzie jakaś reakcja, odpowiedź czy znowu stanie Pan przed Niemcem na baczność i stuknie obcasikami? https://t.co/RvW0qE3y2i
— Marcin Warchoł (@marcinwarchol) August 5, 2024

- To nauczka dla tych, którzy chcą stawiać na Niemcy. Oni zawsze w dłuższej perspektywie dogadaj się z Rosją kosztem naszego kraju. Polacy! Trzeba zrozumieć podstawowe reguły polityki i zrezygnować z proniemieckiej partii - skomentował z kolei wypowiedź Niemca europoseł Suwerennej Polski, Patryk Jaki.