W dniu 2 stycznia 2020 r. Komisja Wenecka otrzymała od marszałka Senatu RP pana Tomasza Grodzkiego wniosek o wydanie opinii w sprawie zmian w ustawach o sądownictwie przyjętych przez Sejm RP w dniu 20 grudnia 2019 r. Te zostaną zbadane przez Senat na zbliżającej się sesji styczniowej więc Prezydium Komisji Weneckiej wyraziło zgodę na przygotowanie pilnej opinii przez sprawozdawców
- poinformowała wczoraj Komisja Wenecka na swojej stronie internetowej.
Marszałek Senatu pytany o słowa wicepremiera Jacka Sasina, który uznał, że „Komisja Wenecka wydaje opinie, które nie mają bezpośredniego odniesienia do aktów prawnych, które są przyjmowane”, odparł:
Oczywiście, że tak jest. Końcowa decyzja należy do pań i panów senatorów, którzy głosują nad danym aktem ustawodawczym. Co więcej, ten zwykle wraca do Sejmu. Następna odpowiedzialność ciąży na posłach, a na końcu - na panu prezydencie.
„Będą państwo czekali w Senacie na opinię Komisji Weneckiej, zanim zaczniecie głosować nad tą ustawą?” – dopytywał red. Marcin Zaborski na antenie RMF FM.
Komisja Wenecka podjęła decyzję o przyjeździe w trybie pilnym. Senat ma 30 dni na odniesienie się do legislacji przesłanej z Sejmu. Jesteśmy pod pewną presją czasową
- unikał odpowiedzi na pytanie marszałek Senatu.
„Czy jest szansa na to, że opinia Komisji Weneckiej będzie wcześniej niż zaplanowane prace Senatu nad ustawą sądową?” – nie ustawał prowadzący.
Będzie to będzie, nie będzie to nie będzie
- odparł prof. Grodzki.
Jak wynika z doniesień Polskiej Agencji Prasowej, „pilnej opinii Komisji Weneckiej na temat nowelizacji polskich ustaw sądowych należy oczekiwać w przyszłym tygodniu”.
Nieznany jest jeszcze program wizyty i rozmów w Warszawie oraz skład delegacji. Z wizytą przed wydaniem opinii przyjeżdża zawsze kilku sprawozdawców z różnych krajów.