Dziś Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego rozpoznała zarządzenie ws. natychmiastowej przerwy w czynnościach służbowych sędziego Jakuba Iwańca.
Jak poinformował w mediach społecznościowych sędzia Radzik, SN uchylił zarządzenie prezesa SR dla Warszawy-Mokotowa.
- Oznacza to, że sędzia Jakub Iwaniec wraca do pracy. Słowa uznania dla obrońców Pana sędziego oraz Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sędziów Powszechnych SSA Michała Lasoty, którego SN dopuścił do udziału w posiedzeniu
- napisał sędzia Przemysław Radzik.
Sąd Najwyższy w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej uchylił zarządzenie Prezesa Sądu Rejonowego dla Warszawy - Mokotowa o zarządzeniu natychmiastowej przerwy w czynnościach służbowych Pana sędziego Jakuba Iwańca.
— Przemysław W. Radzik (@ZRDSSP_Radzik) November 4, 2025
Oznacza to, że sędzia Jakub Iwaniec wraca do pracy.
Słowa uznania…
Zarządzenie takie, które miało obowiązywać przez miesiąc, w połowie października wydała prezes mokotowskiego sądu rejonowego. Zarządzenie prezes sądu miało związek z podejrzeniem przestępstwa prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i kolizji 11 października br. w Rejowcu Fabrycznym. Według obrony to nie sędzia Iwaniec siedział za kierownicą auta, tylko był jego pasażerem. W końcu października Prokuratura Krajowa złożyła wniosek o uchylenie immunitetu sędziego Iwańca w tej sprawie.
30 września MS informowało, że minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zarządził przerwę w czynnościach służbowych Jakuba Iwańca – Sędziego Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie. Jak wówczas informowano, decyzja została wydana „w związku z licznymi przewinieniami służbowymi popełnionymi przez tego sędziego”. 21 października Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Warszawie uchylił decyzję szefa MS dotyczącą zarządzenia przerwy w czynnościach służbowych sędziego Jakuba Iwańca.