W poniedziałek Rada Ministrów przyjmie brzmienie wszystkich pytań referendalnych – zapowiedział dziś Mateusz Morawiecki. – My dzisiaj chcemy zapytać Polaków w referendum, czy my się godzimy na taką politykę Webera i Tuska, na politykę, która de facto chce zniszczyć polską kulturę, która chce zniszczyć polską tradycję i otworzyć Polskę na takie wielkie niebezpieczeństwa, z którymi mamy do czynienia – mówił dziś premier.
Szef rządu zaznaczył, że bardzo ważne jest, abyśmy to my jako Polacy byli gospodarzami we własnym kraju. Podkreślił, że obce państwa nie będą narzucać nam swoich żądz. „Problem związany z nielegalną migracją jest problemem na obszarze całej Unii Europejskiej, ale my zapobiegliśmy temu, żeby to zagrożenie nie dotyczyło naszego państwa” – przypomniał.
Mieliśmy do czynienia z polityką „multi-kulti”. Pani Merkel, pan Tusk i Weber mieli decydować o tym, kto będzie wjeżdżać do każdego kraju w Unii Europejskiej. Gdyby w 2015 roku Platforma Obywatelska przejęła władzę, wtedy na pewno w Polsce byłaby masa nielegalnych imigrantów, a nasze bezpieczeństwo zostałoby zagrożone. (...)Rząd Platformy Obywatelskiej, mamy na to dowody, przygotowywał dziesiątki tysięcy miejsc dla nielegalnych imigrantów. Taka była wtedy rzeczywistość. Co robił wtedy pan Tusk? Straszył konsekwencjami, czyli straszył karami za nieprzyjmowanie nielegalnych imigrantów, za brak podporządkowania się tej brutalnej polityce z Berlina i z Brukseli. Ale co się stało następnie? Postawiliśmy jako Prawo i Sprawiedliwość twarde veto, iż nie ma z naszej strony zgody na przyjmowanie nielegalnej migracji. Teraz w Polsce mielibyśmy takie same obrazy, jak miasta zachodniej Europy. Polska jest jednym z najbezpieczniejszych krajów świata. Rząd Zjednoczonej Prawicy przez ostatnie lata kładzie ogromy nacisk na bezpieczeństwo w naszym kraju
Zaznaczył, że ostatnio Komisja Europejska znowu grozi Polsce ogromnymi karami za sprzeciwienie się nielegalnej emigracji.
„Grupa Webera prowadzi do destabilizacji Polski już od dawna, razem z Donaldem Tuskiem na czele jako przedstawicielem Platformy. Obce władze chcą rządzić naszym krajem, ale my się na to nigdy nie zgodzimy” – mówił.
Przedstawiamy kolejne pytanie, dotyczące przyjmowania nielegalnych emigrantów do Polski. My mówimy jasno – nie zgadzamy się na to, ale chcemy poznać także głos Polaków, dlatego w referendum pojawi się to bardzo istotne pytanie. Niech każdy w swoim sumieniu także przejrzy na oczy i zobaczy kim jest Donald Tusk i w jaki sposób szkodzi naszej Ojczyźnie
"Jutro Rada Ministrów przyjmie pełne brzmienie wszystkich pytań, wszystkich kilku pytań, referendalnych, które przedłożymy na najbliższym posiedzeniu Sejmu" – powiedział Mateusz Morawiecki.
W piątek Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło akcję przedstawiania pytań referendalnych. Pierwsze pytanie - jak przekazał prezes PiS Jarosław Kaczyński - będzie brzmiało: "Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?", a drugie - o czym informowała wiceprezes PiS, była premier Beata Szydło - "Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?".
Trzecie pytanie przekazał w niedzielę premier Mateusz Morawiecki i będzie ono brzmiało: Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?
Referendum miałoby się odbyć razem z wyborami, które prezydent Andrzej Duda zarządził na 15 października.
Jak przekazał rzecznik PiS Rafał Bochenek, "uchwała referendalna zostanie przedłożona na posiedzeniu Sejmu i będzie obejmowała cztery pytania, które będą systematycznie w najbliższych dniach prezentowane".
16 i 17 sierpnia odbędzie się dwudniowe posiedzenie Sejmu; zgodnie z harmonogramem, ma zająć się m.in. rozpatrzeniem wniosku o zarządzenie ogólnokrajowego referendum.
W czerwcu wicepremier Kaczyński oświadczył, że kwestia relokacji migrantów w UE musi zostać poddana pod referendum. Zamiar przeprowadzenia referendum razem z przypadającymi na jesieni wyborami parlamentarnymi potwierdził premier Mateusz Morawiecki.