Dochodzi do nas coraz więcej informacji, że reżim Tuska planuje duże prowokacje podczas Marszu Niepodległości - zaalarmował w mediach społecznościowych Robert Bąkiewicz. Szef partii Niepodległość zaapelował do służb mundurowych o niepodejmowanie tych działań. - Nie pozwólcie na to, żeby chwilowi, formalni zwierzchnicy użyli Was i Waszego honoru do pacyfikowania Polaków - podkreślił Bąkiewicz.
W poniedziałek ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości. Wokół patriotycznego wydarzenia narasta napięcie ze względu na podejście obecnej władzy. To dlatego, że za poprzednich rządów Platformy Obywatelskiej dochodziło do pacyfikacji uczestników pochodu. Całej sytuacji nie pomaga ostatnia nagonka na organizatorów Marszu. W tym przeszukań w osobach powiązanych z organizującym go stowarzyszeniem, czy nachodzenie przez policję osób szykujących do stolicy wyjazdy z innych miejscowości.
Głos w sprawie zabrał prezes Partii Niepodległość Robert Bąkiewicz. Polityk poinformował, że spływają do niego informacje, że "reżim Tuska planuje duże prowokacje podczas Marszu Niepodległości".
"Chcą, żeby Święto Niepodległości wyglądało jak dawniej za ich rządów. Potrzebują tego do polaryzacji społeczeństwa i do coraz większego niszczenia jedności narodowej. Chcą to robić dla własnego interesu politycznego oraz na polecenie Berlina i Brukseli"
"Wiecie, jak wyglądały Marsze Niepodległości, kiedy z góry nie padały rozkazy pacyfikowania tego zgromadzenia. Nie pozwólcie na to, żeby chwilowi, formalni zwierzchnicy użyli Was i Waszego honoru do pacyfikowania Polaków. Zwracamy się również do dowódców służb mundurowych. Wiecie, jak było, kiedy ustalaliśmy razem przebieg tego święta. Wspólnie zależało nam na spokoju i bezpieczeństwie zgromadzonych w ten piękny dzień Polaków, w tym także zabezpieczających zgromadzenie funkcjonariuszy. Nie pozwólcie na to, żeby to się zmieniło"
Zwrócił się także do do funkcjonariuszy, którzy będą zabezpieczali Marsz Niepodległości. - Nie bierzcie udziału w przygotowywanych prowokacjach. Jeżeli jednak znajdziecie się w miejscu, w którym może dojść do prowokacji, zdejmijcie hełmy. To będzie jasny sygnał dla wszystkich, że jesteście razem z Polakami. Tak robią policjanci na całym świecie, kiedy są z narodem, a rządzący wysyłają ich, żeby ten naród pacyfikować - napisał.
"Jesteśmy jednym narodem, tysiącletnią wspólnotą. Przetrwamy również te czasy. A Bóg da, że przyjdą takie czasy, że nikt nie będzie napuszczał brata na brata"
Apel do policjantów-patriotów: Nie bierzcie udziału w prowokacji Tuska!
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) November 10, 2024
Dochodzi do nas coraz więcej informacji, że reżim Tuska planuje duże prowokacje podczas Marszu Niepodległości. Chcą, żeby Święto Niepodległości wyglądało jak dawniej za ich rządów. Potrzebują tego do… pic.twitter.com/DpbrGvH1vc