Koszulka "Nie Bać Tuska" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Próbował obrażać prezydenta. Andrzej Duda podszedł do mężczyzny i zadał jedno pytanie - wystarczyło...

Marionetka! Marionetka! – krzyczał do prezydenta Andrzeja Dudy sympatyk opozycji. Polityk podszedł do mężczyzny, by z nim porozmawiać. Szybko okazało się, że przeciwnik nie ma argumentów na swoje zarzuty. Stracił pewność siebie już na pierwszym pytaniu...

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
https://twitter.com/AndrzejDuda

Dziś prezydent Andrzej Duda spotkał się na Pomorzu ze swoimi zwolennikami oraz… przeciwnikami. Jedną z rozmów - w Bytowie - nagrali dziennikarze TVN, których materiał zaczynał się  od zbliżenia na mężczyznę, którzy krzyczał: „marionetka!”.

Prezydent podszedł do zwolennika opozycji, by osobiście z nim porozmawiać. Nagranie z tego momentu trafiło do sieci. Największą popularność zyskało nagranie, na którym Andrzej Duda próbuje wysłuchać argumentów mężczyzny. I zadaje pytania. Odpowiedź zaskoczyła.

- Podpisuje pan wszystko co prezes każe – zaczął mówił zwolennik opozycji.

-  A ustawa o regionalnych izbach obrachunkowych? – zapytał prezydent, podając konkretny przykład.

- Ja się nie interesuje, aż tak głęboko – padło w odpowiedzi.

- To skąd pan wie, że wszystko podpisuję, skoro pan się nie interesuje? – stwierdził prezydent Duda.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

 

Magdalena Nowak