W sobotę, 15 lipca, około godziny 17.00 na basenie miejskim w Bytomiu przy ul. Wrocławskiej doszło do incydentu, w wyniku którego grupa osób próbowała samosądu na kilku mężczyznach, cudzoziemcach. Jak podała policja, „mieli przejawiać nieakceptowalne społecznie zachowania” wobec osób nieletnich. Urząd Miejski w Bytomiu podaje, że zatrzymani to czterej Gruzini. I precyzuje, że chodzi o około 50-letniego Gruzina - który miał napastować dzieci, oraz jego trzech towarzyszy.
"Rzeczywiście byliśmy zmuszeni tam interweniować. Dostaliśmy zgłoszenie o jakimś niestosownym zachowaniu grupki mężczyzn w stosunku do małoletnich dzieci"
Bytom. Gdyby nie policja byłby samosąd na pedofilach. https://t.co/EvF1hmdMss
— Aksik (@AAksik) July 16, 2023
Mimo szybkiej reakcji policji, mieszkańcy zatrzymali podejrzane osoby i starali się wymierzyć im karę. Policja nie zezwoliła na takie działania i doszło do przepychanek oraz wzajemnych obelg. Funkcjonariusze użyli gazu, aby zapobiec eskalacji agresji.
"Tłum emocjonalnie zareagował na tę informację. W wyniku tego zdarzenia zatrzymaliśmy cztery osoby – są to osoby w wieku od 18 do 48 lat"
Według policji są to obcokrajowcy.
Policja podała, że, zaplanowane są działania z udziałem prokuratora na kolejny dzień. To prokurator będzie decydował o ewentualnych zarzutach i czy wszyscy, jeden czy dwóch z podejrzanych usłyszą oskarżenia - dodała komisarz.
Głos zabrał urząd miejski w Bytomiu. Jak podano, ochroniarze odpowiedzialni za bezpieczeństwo na terenie kąpieliska otrzymali dwa zgłoszenia. Pierwsze od dwóch chłopców, a drugie od matki dziewczynki korzystającej z basenu.
Dziewczynka poinformowała matkę, że została zaczepiona przez około 50-letniego mężczyznę. Matka przekazała to zgłoszenie ochronie. Chłopcy również zawiadomili ochroniarzy, że ten sam mężczyzna zaczepiał ich podczas zabawy w wodzie.
Ochroniarze natychmiast podjęli interwencję, wyprowadzając mężczyznę i jego trzech towarzyszy z basenu, a następnie powiadomili policję.
Wszyscy zatrzymani mężczyźni, którzy mają od 18 do 55 lat, są obywatelami Gruzji. Nagrania z kamer monitoringu zostały zabezpieczone przez policję. Funkcjonariusze obecnie prowadzą czynności wyjaśniające w tej sprawie.