KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

Poseł PO i wpadka podczas ciszy wyborczej. Budka wykpi się przeprosinami? Bo kary (na razie) brak…

Poseł Platformy Obywatelskiej Borys Budka w przeddzień wyborczej niedzieli opublikował na swoim profilu wpis ze spotem kandydata na prezydenta Warszawy. Tym samym mógł złamać ciszę wyborczą. Nawet przyznał się do wpadki i przeprosił, ale konsekwencji dotychczas nie poniósł. – Nie dostałem mandatu – przyznał w rozmowie z „GPC” polityk PO. Policja ciągle analizuje sprawę.

Borys Budka
Borys Budka
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

W Polsce w czasie ciszy wyborczej zakazana jest agitacja, a za złamanie tego prawa grożą surowe kary. Z reguły jest więc przestrzegana przez dziennikarzy czy polityków.

Dlatego spore zamieszanie wywołało to, co zrobił poseł PO Borys Budka. W sobotę 20 października, czyli przed pierwszą turą wyborów samorządowych, na facebookowym profilu polityka pojawił się wpis ze spotem promującym kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy.

Doszło do rażącego złamania art. 498 kodeksu wyborczego

– skomentował sprawę Jacek Ozdoba, ówczesny rzecznik Patryka Jakiego, który powiadomił policję o zdarzeniu.

Budka wpis usunął, przeprosił, choć winę zrzucił na „skutek jakiegoś błędu systemu”.

Jednocześnie informuję, że jestem jedyną osobą, która publikuje posty na mojej stronie, więc oczywiście ponoszę pełną odpowiedzialność za ich treść i formę, a także ewentualne błędy

– tłumaczył poseł PO.

Sprawa wydawała się więc oczywista. Ponieważ minął miesiąc, postanowiliśmy sprawdzić, jakie konsekwencje poniósł polityk Platformy (za prowadzenie agitacji w trakcie ciszy wyborczej grozi kara grzywny).

Skontaktowaliśmy się z posłem Budką, który powtórzył, że publikacja tego wpisu była błędem, ale...

Takie sprawy zazwyczaj kończą się mandatem, jeśli go dostanę, to oczywiście przyjmę

– stwierdził były minister sprawiedliwości w rządzie Ewy Kopacz. Czyli na razie jest bezkarny!

– Nie mam żadnej informacji o decyzji policji, ale będę monitorował sprawę – zapewnił „Codzienną” Jacek Ozdoba.

Cały tekst w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

#PO #Borys Budka #cisza wyborcza

Grzegorz Broński