Partia Razem chce dostępu do aborcji na żądanie do 12. tygodnia trwania ciąży. Dziś jedna z przedstawicielek partii poinformowała, że złożyła w Sejmie petycję w tej sprawie. Działacze Razem już chyba wiedzą, jaka może być odpowiedź, więc na wszelki wypadek mobilizują też... Grzegorza Schetynę.
"Składamy w Sejmie petycje w sprawie niezwłocznego podjęcia prac nad przyjęciem ustawy o bezpiecznym i bezpłatnym dostępie do przerywania ciąży. Składamy tę petycję wraz z załącznikiem, którym jest projekt ustawy"
– poinformowała na konferencji prasowej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Partii Razem.
Wyjaśniła, że projekt ten reguluje dwie podstawowe kwestie: zapewnia kobietom dostęp do aborcji na żądanie do 12. tygodnia trwania ciąży oraz gwarantuje, że dostęp ten będzie bezpłatny i realizowany we wszystkich placówkach, które finansowane przez NFZ realizują świadczenia z zakresu opieki nad kobietą ciężarną.
Mało tego, Dziemianowicz-Bąk postawiła także do pionu... Grzegorza Schetynę. Partia Razem i Ogólnopolski Strajk Kobiet oczekują od Platformy Obywatelskiej jednoznacznego poparcia dla projektu o bezpłatnej i bezpiecznej aborcji.
"Oczekujemy, że w ciągu najbliższych 30 dni Grzegorz Schetyna złoży projekt ustawy o bezpiecznej i bezpłatnej aborcji jako projekt poselski w Sejmie"
– oświadczyła Dziemianowicz-Bąk. Dodała, że kopie petycji wraz z projektem ustawy Partia Razem składa również do klubu PO-KO.