54-latek podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku w pow. garwolińskim, trafił do aresztu. Kierując po pijanemu ciągnikiem, wjechał w stojącego na poboczu 59-latka. Pieszy poniósł śmierć na miejscu – informuje miejscowa policja.
Rzeczniczka Komendy Powiatowej w Garwolinie podkom. Małgorzata Pychner przekazała, że 54-letni mieszkaniec pow. garwolińskiego usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
"Jako środek zapobiegawczy sąd zastosował wobec kierującego tymczasowy areszt na 3 miesiące. Sprawcy grozi do 8 lat pozbawienia wolności"
Do tragicznego wypadku doszło w ub. tygodniu w miejscowości Kraski Górne gm. Maciejowice. Policjanci ustalili, że 54-latek kierujący ciągnikiem rolniczym wraz z naczepą załadowaną ziemią najechał na stojącego na poboczu 59-latka. Mimo wysiłku ratowników medycznych, życia poszkodowanego nie udało się uratować. Badanie trzeźwości kierującego traktorem wykazało, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.