Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

"Niemcy, przeszukajcie swoje piwnice!". Gdzie są zrabowane dzieła sztuki?

Powinniśmy domagać się od Niemiec odszkodowań za zrabowane dzieła sztuki – ocenił minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński. Jak zaznaczył, podczas wojny Polska straciła ok. pół miliona dzieł sztuki. Na temat odszkodowań za straty wojenne pisze w najnowszej „Gazecie Polskiej” Dorota Kania w tekście „Niemcy paserem Europy”.

/ wikipedia.org

Minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński nie ma wątpliwości – powinniśmy domagać się od Niemiec odszkodowań za zrabowane dzieła sztuki. – Myślę, że każde demokratyczne, cywilizowane państwo powinno podejść do tego ze zrozumieniem. Jakieś rachunki między nami nie są wyrównane – powiedział minister w programie „Gość Wydarzeń” TVP Info.


– Jeśli chodzi o dzieła sztuki, to my stawiamy na indywidualne podejście. Musimy je zidentyfikować i określić, jakie były losy danego dzieła sztuki. Na tej podstawie spróbować je odzyskać – wyjaśniał prof. Gliński. Statystycznie co pięć dni Polska odzyskuje dzieła sztuki. – To jest niestety stanowczo za mało, mniej więcej pół miliona dzieł sztuki straciliśmy podczas wojny – dodał.


Z samego tylko przedwojennego Muzeum Etnograficznego w Łodzi Niemcy wywieźli ponad tysiąc eksponatów. Przewieziono je do Lipska, stamtąd zaś trafiły do niemieckich uniwersytetów. – Po raz któryś apeluję do niemieckich uniwersytetów, by przeszukały swoje piwnice i te wywiezione obiekty z Muzeum Etnograficznego zwróciły – zaapelował prof. Piotr Gliński.


Co ciekawe, każdy – dzięki aplikacji mobilnej ArtSherlock – może pomóc w identyfikacji zrabowanych dzieł sztuki. Na podstawie fotografii dzieła aplikacja jest w stanie określić, czy należy ono do zbioru poszukiwanych.


O odszkodowaniach za straty wojenne pisze w najnowszym wydaniu „Gazety Polskiej” Dorota Kania.

„Polski rząd może skorzystać z zapisów, według których nasz kraj uzyska finansowe zadośćuczynienie za wyrządzone przez Niemców straty – uważają eksperci. Według danych szacunkowych kwota odszkodowania powinna wtedy wynieść co najmniej 3 biliony złotych” – czytamy w tekście „Niemcy paserem Europy”. Zapisy te to konwencja haska. Jej reguły jasno wskazują, że za straty wojenne poniesione w czasie II wojny światowej należą nam się odszkodowania. Dotyczy to również dzieł sztuki.

– Zrabowane dzieła nigdy nie zostały nam oddane. One zostały nam ukradzione, a każdy, kto przechowuje kradzione przedmioty, jest paserem. Dlatego trzeba twardo wystąpić o ich zwrot – powiedział „Gazecie Polskiej” prof. Tomasz Panfil, historyk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

 

Prof. @PiotrGlinski: #Niemcy przeszukanie swoje piwnice. Polecamy piątkowe wydanie #GPC. pic.twitter.com/4zanOS3ldq

— GP Codziennie (@GPCodziennie) 20 października 2017

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

#Niemcy #II wojna światowa #reparacje #dzieła sztuki #Piotr Gliński

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Dorota Łomicka
Wczytuję ocenę...
Wideo