"Trzeba uświadamiać wszystkim, jaka jest stawka tej kampanii, tych wyborów i kolejnych wyborów. Ta świadomość może prowadzić obywateli naszej Ojczyzny do decyzji o tym, żeby pójść i głosować na PiS. My w tych wyborach możemy zrobić pierwszy krok do tego, żeby się obronić przed różnymi niebezpieczeństwami. Wymienię tylko niektóre z nich"
- mówił prezes Kaczyński.
- Pierwsze, to zagrożenie dla polskiej złotówki. Złotówka jest barierą, murem, fortyfikacją, która chroni naszą gospodarkę i chroni gospodarstwa domowe. Gdybyśmy z niej zrezygnowali, gdyby wprowadzono euro, to gospodarka stałaby się bardzo nieodporna na wstrząsy zewnętrzne. Polskie gospodarstwa domowe musiałyby przeżyć dłuższy okres drożyzny. Znaleźlibyśmy się w strefie stagnacji - tłumaczył.
- Niebezpieczeństwo drugie to pozbawienie nas prawa do wychowania własnych dzieci, wnuków. Do tego, by nie były one deprawowane seksualizacją od najmłodszych lat. Może ktoś z państwa oglądał programy, które pokazują edukatorki seksualne, które pracują w warszawskich szkołach i twierdzą, że ucznia podstawówki pornografia może wzbogacać. To ten kierunek, któremu musimy się przeciwstawić.
- Trzecia sprawa, to polityka społeczna. To 500 Plus, obniżony wiek emerytalny, 13 emerytura, wyprawka, bezpłatne leki, regulacje podwyższające płace. To wszystko, co uczyniliśmy, to po to, by polskie społeczeństwo żyło lepiej niż przedtem. To też będzie zagrożone, nawet wtedy, gdyby ci, którzy chcą dziś polską rządzić, chcieli to utrzymać. Załóżmy, że z taktycznych powodów, bo empatii w nich nie ma, chcieliby to utrzymać. Oni tego nie potrafią. Oni 8 lat rządzili i nie dali, bo nie mogli dać. Oni nie potrafią rządzić, a my potrafimy - zapewnił prezes PiS.
- Musimy ocalić nasze bezpieczeństwo, a poprzez bezpieczeństwo, naszą wolność. Chodzi o przymusową relokację imigrantów. Co się dzieje na zachodzie, to państwo wiecie. Mówię o faktach, o których się nie da zaprzeczyć. Chcecie państwo, żeby w Polsce były strefy, gdzie rządzi szariat? Jeżeli chcemy tego uniknąć, musi zwyciężyć Prawo i Sprawiedliwość - tłumaczył J. Kaczyński.
- Czy ktokolwiek w Polsce chce kupować gorsze artykuły? Czy chce żeby Polacy byli dyskryminowani? Kto jest w stanie się temu przeciwstawić - Prawo i Sprawiedliwość! Czy chcemy także ocalić polskość, nasze wartości, naszą tradycję, naszą historię? Czy chcemy? Jest w Polsce sporo takich, którzy by chcieli to zniszczyć. My jesteśmy w stanie to obronić. Jesteśmy w stanie obronić to wszystko, na co składa się polska tradycja narodowa, nasza godność, nasza tożsamość!
W związku z wydarzeniami ostatnich dni, czy nawet tygodni, muszę dodać pewien komentarz. Jesteśmy w większości katolikami. Popieramy Kościół. Ale to nie oznacza, że tolerujemy jakąkolwiek patologię w Kościele. Tylko, że dziś toczy się pewna gra, w której bezczelność i hipokryzja przekracza wszelkie granice. Chcę państwu powiedzieć - byli tacy i są tacy, którzy bronili pedofili. Oni są łatwi do nazwania. Można wykazać konkretne fakty. To przede wszystkim partia Platforma Obywatelska i jej sojusznicy. Myślicie państwo, że oni nawet teraz chcieli poprzeć zaostrzenie tej walki? Nie! Wczoraj próbowali zerwać obrady, nie uczestniczyli w głosowaniu, wyszli z sali. Wypuszczali tych swoich harcowników, których nazwisk nie chcę wymieniać. Nie poparli tej ustawy i żadne ich deklaracje i opowieści niczego nie są w stanie zmienić
- dodał prezes Kaczyński.
Ja chcę wyraźnie powiedzieć. PiS jest gotowe poprzeć komisję, która będzie badać sprawę pedofilii nie tylko w Kościele, ale we wszystkich środowiskach! Można powiedzieć, że jest sporo środowisk specjalnej troski pod tym względem. Trzeba wszędzie te sprawy wyjaśnić. PiS jednoznacznie stwierdza, że ani purpura, ani Nobel, ani Oscar ani światowa europejska sława nikogo nie uchroni przed odpowiedzialnością za tego rodzaju zbrodnię. Jeżeli chcemy to straszne zło wyplenić, to jedyną szansą jest zwycięstwo PiS.
- Macie tu na czele listy znakomitego kandydata. To wybitny dyplomata, to były minister spraw zagranicznych. To człowiek, który będzie potrafił walczyć o nasze interesy. Chcę to państwu powiedzieć, że na 1 i 2 miejscach wystawiamy takich kandydatów, którzy są naprawdę dobrzy. Tu mamy osobę, którą mamy specjalnie wyróżnić. Witold Waszczykowski to jeden z ludzi, który nie tylko chce, ale który także potrafi. Poprzyjcie go, ale poprzyjcie także tych z innych miejsc. Poprzyjcie naszą listę, a wtedy zwyciężymy - stwierdził Jarosław Kaczyński.