Koszulka "Nie Bać Tuska" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Minister klimatu o "ustawie wiatrakowej": Ten projekt "wysadza w powietrze" nie tylko regulacje

Poselski projekt zawierający działania osłonowe dla Polaków, "wysadza w powietrze" nie tylko regulacje związane z wiatrem na lądzie, ale też Prawo energetyczne i rynek mocy - oceniła w mediach społecznościowych minister klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska.

Farma wiatrakowa
Farma wiatrakowa
Pixabay - Pixabay

- Poselski projekt zawierający działania osłonowe dla Polaków, wysadza w powietrze nie tylko regulacje związane z wiatrem na lądzie ale również Prawo energetyczne i rynek mocy. Wszędzie również są zapisy co najmniej wątpliwe. Wymaga ogromu pracy

- napisała na platformie X (dawniej Twitter) szefowa MKiŚ.

Projekt autorstwa posłów KO i Polski 2050-TD zakłada zamrożenie cen prądu, gazu i ciepła dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych do końca czerwca 2024 r. Proponuje utrzymanie proporcjonalnych obecnych limitów zużycia i utrzymanie grup objętych ochroną. Jak czytamy w uzasadnieniu, "środki przeznaczone na finansowanie wsparcia odbiorców uprawnionych (...) będą pochodziły z Funduszu COVID-19, który będzie zasilany z gazowej składki na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny za 2022 r. oraz innymi środkami w sposób przewidziany stosownymi przepisami". Według portalu WysokieNapiecie.pl "cała operacja zostanie sfinansowana na koszt Orlenu".

W projekcie przyjęto również, że odległość elektrowni wiatrowej od parku narodowego lub rezerwatu przyrody ma wynieść wynosi nie mniej niż 300 m. Dodano, że wprowadzono "graniczną minimalną odległość lokalizowania nowych elektrowni wiatrowych od obszarów podlegających ochronie akustycznej o wartości 300 m nawet w przypadku turbin wiatrowych cichszych niż 100 dBA z uwagi na wielkość tych konstrukcji".

W czwartek podczas konferencji prasowej szef klubu KO Borys Budka poinformował, że "będzie poprawka, która doprecyzowuje tę odległość, dlatego że nie dość, że będzie to 500 metrów od zabudowań, to jeszcze dodatkowo będzie wprowadzona norma hałasu, czyli nie tylko odległość, ale dodatkowo jeszcze kwestie hałasu, tak żeby wiatrak był ekologiczny".

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

 

#wybory 2023 #afera wiatrakowa #Anna Łukaszewska-Trzeciakowska