- Ten marsz to chyba największa demonstracja, jaka w ogóle od lat 70-tych miała miejsce w Polsce. Wielki marsz, i co więcej, zdominowany tak naprawdę przez młodzież i zdominowany przez apele o niepodległość. Nie pochwalające niepodległość, tylko o niepodległość, która jest zagrożona. To była absolutna dominacja - powiedział Antoni Macierewicz, poseł PiS, na antenie TV Republika.
Ulicami Warszawy przeszedł dziś Marsz Niepodległości. W patriotycznej manifestacji wzięło udział dziesiątki tysięcy patriotów zarówno z Polski jak i z zagranicy. Antoni Macierewicz, poseł PiS, na antenie TV Republika podkreślił, że w jego opinii dzisiejszy marsz "to chyba największa demonstracja, jaka w ogóle od lat 70-tych miała miejsce w Polsce".
"Wielki marsz, i co więcej, zdominowany tak naprawdę przez młodzież i zdominowany przez apele o niepodległość. Nie pochwalające niepodległość, tylko o niepodległość, która jest zagrożona. To była absolutna dominacja. To, co mówiono o Unii Europejskiej i to, co mówiono o decyzjach Tuska, który podporządkuje Polskę Unii Europejskiej, było jasno formułowane. Żadnego uzależnienia od Unii Europejskiej. Takie było hasło i ono było powtarzane przez cały marsz, przez wszystkich ludzi"
Podkreślił, że PiS "żąda, żeby Polska zachowała niepodległość".
"Nie zgadzamy się na to, co się teraz dzieje w ramach rządu pana Donalda Tuska, który niszczy niepodległość Polski, prowadzi politykę, która zagraża nam. 11 listopada nastąpiło orzeczenie, że Polska będzie państwem niepodległym, że w ramach nowej Europy będzie państwo polskie. Nie zdeterminowano kształtu tego państwa, jego możliwości i szans. Odwrotnie – zaczęła się wojna, która była realizowana zarówno przez Rosjan jak i przez Niemcy. Polska wygrała tę wojnę, ale dopiero w 1921 roku. Dziś mamy podobną sytuację. Tak, jest niepodległość, ale teraz jest dla niej zagrożenie. Z tego musimy zdawać sobie sprawę. Wszyscy, którzy byli dziś na tym marszu, mają tego świadomość – zwłaszcza młodzież"