Ponad 80 zgłoszeń, dotyczących głównie podtopień budynków oraz wiatrołomów wpłynęło w niedzielę do jednostek Straży Pożarnej na terenie województwa łódzkiego w związku z przechodzącymi nad regionem silnymi burzami i wiatrem. Ok. 5 tys. odbiorców pozostaje bez prądu.
W niedzielę w godzinach popołudniowych i wieczornych przez woj. łódzkie przeszedł front burzowy. Z południowego zachodu na północny wschód przemieszczały się burze z silnymi opadami deszczu o natężeniu 5-10 mm na 10 minut, lokalnie z gradem o średnicy do 4 cm. Występowały też porywy wiatru do 100 km/h.
W związku z tym do godz. 20 straż pożarna interweniowała 84 razy.
- Interwencje dotyczą głównie podtopionych budynków i pomocy przy wypompowywaniu wody z piwnic domów oraz innych pomieszczeń. W powiecie radomszczańskim i łaskim odnotowaliśmy dwa uszkodzone dachy w budynkach gospodarczych. Reszta zgłoszeń dotyczyła wiatrołomów. Najwięcej zdarzeń początkowo było w południowo-zachodniej części województwa, m.in. w Wieluniu, Wieruszowie, Sieradzu, ale teraz odbieramy zgłoszenia z różnych innych części regionu
- przekazał rzecznik Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi mł. bryg. Jędrzej Pawlak.
Dodał, że nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Mł. bryg. Pawlak zaznaczył, że ze względu na alert trzeciego stopnia o 25 proc. czyli o 90 strażaków zwiększono stan służby w regionie.
Z danych Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego wynika, że silny wiatr i burze pozbawiły prądu 5147 odbiorców w regionie. Najwięcej w rejonie Pabianic, gdzie elektryczności nie ma ok. 4 tysięcy gospodarstw. Uszkodzone są linie oraz stacje energetyczne. Trwa usuwanie awarii.
W Łodzi intensywny deszcz sprawił, że na ulicach utworzyły się duże rozlewiska lub zamieniły się w rwące rzeki. To znacznie spowolniło ruch kierowców, którzy na różne sposoby próbowali omijać podtopione arterie. Podobnie było w innych miastach i mniejszych miejscowościach regionu. W wielu miejscach spadł dużych rozmiarów grad.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w niedzielę dla całego województwa łódzkiego ostrzeżenie trzeciego stopnia przed burzami, gradem i nawałnicami. W związku z tym w Łodzi zwołano wojewódzki sztab kryzysowy.
"Jako służby państwowe jesteśmy w gotowości. Państwowa Straż Pożarna, policja, Wojska Obrony Terytorialnej, służby zarządzania kryzysowego - powiatowe, gminne czy wojewódzkie zostały ostrzeżone i wszystkie są w pogotowiu. Całą noc będziemy czuwać" – zapewnił na antenie Radia Łódź wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński.