Koszulka "Nie Bać Tuska" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

"Kochał Ojczyznę i Kościół" - wzruszające wspomnienia zamordowanego księdza Lecha Lachowicza

Informacja o śmierci ks. Lecha Lachowicza, bestialsko skatowanego przez napastnika na plebanii w Szczytnie, przepełniła smutkiem wiernych nie tylko z archidiecezji warmińskiej. W sieci pojawiło się wiele wzruszających wspomnień. "Kochał Ojczyznę i Kościół" - pisze kapłan, który miał okazję z nim pracować w jednym mieście. Padają też wspomnienia wiernych o mocnych, wolnościowych kazaniach w czasie komunizmu.

Ks. Lech Lachowicz
Ks. Lech Lachowicz
fot. FB/Civitas Christiana Olsztyn - Archidiecezja Warmińska

 

- Z chrześcijańską nadzieją na życie wieczne w niebie informujemy, że 9 listopada 2024 r., w godzinach przedpołudniowych, zmarł ks. prałat Lech Lachowicz, wieloletni proboszcz parafii św. Brata Alberta w Szczytnie - poinformowała dziś Archidiecezja Warmińska.

Ksiądz Lech Lachowicz miał 72 lata. Był ofiarą brutalnego napadu, do jakiego doszło 3 listopada na plebanii kościoła w Szczytnie. Dziś już jest pewne - morderca odebrał mu życie.

Politycy żegnają zamordowanego kapłana. Piszą o "opiłowywaniu katolików"

- Panie świeć nad Jego Duszą, a sprawcy i wszystkim nieprzyjaciołom Kościoła daj łaskę nawrócenia - napisał w mediach społecznościowych poseł Przemysław Czarnek. Inni parlamentarzyści również żegnają księdza Lecha swoimi wpisami, zwracając uwagę na nagonkę na Kościół Katolicki. Często cytowane są słowa obecnego ministra Sławomira Nitrasa o "opiłowywaniu katolików".

Jaki był ksiądz Lech Lachowicz? "Nie starał się przypodobać nikomu"

- Przez 2 lata pracowaliśmy w tym samym mieście. Człowiek konsekwentny, ale i trudny - o konkretnych poglądach, których nie bał się wyrażać. Przez wielu nierozumiany, nie starał się przypodobać nikomu. Kochał Ojczyznę i Kościół - napisał w mediach społecznościowych ks. Szymon Wawrzyńczak, przebywający obecnie na studiach we Włoszech.

Wierni w żałobie. "Dziękujemy, księże Lechu"

Wierni ze Szczytna są zdruzgotani wiadomością o śmierci księdza Lecha. W komentarzach na stronie lokalnego "Tygodnika Szczytno" wspominają swojego proboszcza. 

- Bóg, Honor i Ojczyzna. Życie - dziękujemy księże Lechu za twoją odwagę w niesieniu tych wartości, za to że kościół u ciebie był zawsze otwarty, że nie przestraszyłeś się żadnych reżimów... dziękujemy za wspólne działania - I Marsz dla życia i rodziny, miesięcznice patriotyczne przy kamieniu i wiele innych. Mam nadzieję, że twoja śmierć zostanie wpisana w poczet męczenników. Spoczywaj w Bogu i wstawiaj się za nami - napisała w sieci pani Beata.

"Los dał mi szansę spotkać Ks. Lecha na swojej drodze życia, wspaniały kapłan i człowiek, nieugięty w swoich poglądach" - dodaje pan Adam. - Pamiętam jego mocne wolnościowe kazania za czasów komuny. Bardzo dużo ludzi przychodziło - dodała pani Barbara, wspominając dawne czasy.

Pani Beata podzieliła się refleksją z ostatniej mszy świętej, na jakiej była: "Co tu powiedzieć... smutek, ostatnia msza na której byłam okazała się pożegnalną, do zobaczenia po drugiej stronie księże Lechu, dziękuję za mocne BYCIE razem z nami przez tę wszystkie lata, właściwie pół życia... nie tak powinno to być". 

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#ks. Lech Lachowicz #Szczytno

Michał Kowalczyk