ZUS przestrzega przed oszustami, którzy podają się za pracowników Zakładu i proponują załatwienie formalności związanych z 14. emeryturą. "O czternastkę nie trzeba wnioskować, bo to dodatkowe roczne świadczenie będzie wypłacane z urzędu" – podkreśla rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.
"Apel o rozwagę jest uzasadniony, bo pseudousługi +na pracownika ZUS+ mogą skutkować wyłudzeniem gotówki, danych z dowodu osobistego bądź numeru rachunku bankowego. Pretekstem do nieuczciwych praktyk może być zbliżający się termin wypłaty czternastych emerytur" – wskazuje rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.
Wypłata 14. emerytury rozpocznie się 25 sierpnia i nie trzeba w związku z tym składać żadnych pism, formularzy czy wniosków.
"Pracownicy ZUS nie odwiedzają emerytów, rencistów i innych świadczeniobiorców w domach i nie proponują płatnych usług. Niestety ciągle się zdarza, że osoby podszywające się pod pracowników Zakładu proponują szybkie załatwienie formalności" – podkreśla rzecznik ZUS.
"Oferta pomocy w wypełnieniu wniosku, żądanie danych osobowych lub bankowych powinna być sygnałem ostrzegawczym. Jeśli tożsamość takiej osoby budzi wątpliwości to rozsądne będzie powiadomienie policji i najbliższej placówki ZUS" – dodaje Żebrowski.
Co do zasady przedstawiciele ZUS nie odwiedzają klientów w domach lub w miejscu pracy. Wyjątkiem są kontrole wykorzystania zwolnień lekarskich i wizyty inspektorów kontroli u płatników składek. Podczas takich odwiedzin pracownik ZUS musi okazać legitymację służbową bądź z odpowiednim wyprzedzeniem powiadomić o takiej wizycie. Nie pobierają również żadnych opłat i nie żądają żadnych gratyfikacji finansowych.