"Jesteśmy tu dziś wspólnie, bo 104 lata temu Wojsko Polskie zatrzymało ideologię śmierci i brutalności. Jesteśmy tutaj dziś razem i wspólnie, bo ci co byli przed nami udźwignęli sztandar wolności" - powiedział wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), na obchodach Święta Wojska Polskiego.
Ok. 2 tys. żołnierzy i kilkaset sztuk sprzętu wojskowego, m. in. czołgi Abrams, Leopard i K2, transportery Borsuk, Rosomak czy Kleszcz oraz lotnictwo, w tym śmigłowce Apache, bierze udział w defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego w Warszawie. Początek uroczystości zaplanowano na godz. 14.
Zaplanowane zostały wystąpienia prezydenta, premiera i szefa MON.
Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że 104 lata temu Wojsko Polskie "zatrzymało ideologię śmierci i brutalności. Mówił także o dzisiejszych wyzwaniach dotyczących obronności Polski. Wymienił pozyskiwany sprzęt bojowy i zapewnił o konieczności ciągłej modernizacji armii.
15 sierpnia 1920 roku lud polski stał się narodem, narodził się nowożytny naród polski, równi obywatele. 15 sierpnia musi być w centrum naszej polityki patriotycznej, polityki historycznej, bo to święto wszystkich Polaków. To święto Wojska Polskiego, ale to święto nas wszystkich. Bo patriotyzm jest dla wszystkich, nie dla wybranych, bo miłość do ojczyzny ma różne odsłony, ale każdy ma prawo do tej miłości i obowiązek. Każdy z tego prawa i obowiązku musi korzystać
- podkreślił szef MON.
Rok pełen wyzwań, misji, operacji, szkoleń i intensywnych ćwiczeń. Dziś na Wisłostradzie w Warszawie choć trochę możemy przybliżyć służbę żołnierzy – siłę i potęgę Wojska Polskiego, a także zaprezentować nowoczesny sprzęt, który jest gwarancją naszego bezpieczeństwa. To nie tylko… pic.twitter.com/2EiVKvBsr8
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) August 15, 2024