Wygrałem proces ze znanym adwokatem Jackiem Dubois – poinformował dziś Jan Śpiewak. Jak wyjaśnił, poszło o sformułowanie "dzika reprywatyzacja". "Sąd uznał, że mogłem powiedzieć, że jego kancelaria specjalizowała się w dzikiej reprywatyzacji" – poinformował aktywista.
Śpiewak wyjaśnił w środę na Facebooku, że poszło o wpis, który "popełnił po aresztowaniu burmistrza Włoch za przyjęcie 200 tysięcy złotych łapówki".
"Okazuje się, że adwokatem burmistrza Włoch Artura W. jest mecenas Dubois"
- zaznaczył.
"Dubois oskarżył mnie z 212 kk po tym, gdy przypomniał, że reprezentuje jednocześnie aresztowanego burmistrza Włoch i ratusz przed Komisją Weryfikacyjną" – napisał na Twitterze Śpiewak. Aktywista wskazał także, że proces karny, który wytoczył mu znany adwokat przewiduje sankcję nawet do roku więzienia.
Wygrałem z mecenasem Dubois! Sąd uznał, że mogłem powiedzieć, że jego kancelaria specjalizowała się w dzikiej reprywatyzacji. Dubois oskarżył mnie z 212 kk po tym, gdy przypomniałem, że reprezentuje jednocześnie aresztowanego burmistrza Włoch i ratusz przed Komisją Weryfikacyjną. pic.twitter.com/POEdFuxVsq
— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) July 1, 2020
Pod koniec października ub. roku Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało o zatrzymaniu w Warszawie dwóch mężczyzn uwikłanych w korupcyjny proceder. Jednym z nich był Artur W., wówczas burmistrz warszawskiej dzielnicy Włochy - jak wynika z informacji CBA - został zatrzymany na gorącym uczynku tuż po przyjęciu 200 tys. zł łapówki. Prokuratora przedstawiła Arturowi W. zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w postaci 200 tys. zł w związku z pełnieniem funkcji publicznej. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Śpiewak podkreślił na Facebooku, że adwokat "przez lata razem z senatorem PO Aleksandrem Pociejem prowadził kancelarię adwokacką, która specjalizowała się m.in. w dzikiej reprywatyzacji". Przypomniał także, że również senator Pociej pozwał go przed wyborami za zdanie w jego tekście opublikowanym w tygodniku "Wprost".
"Napisałem, że Pociej jest nieformalnym reprezentantem środowisk adwokackich, które chcą zachowania status quo" – przypomniał aktywista.
"Pociej przepchnął przez parlament poprawkę, która przekazała gigantyczne pieniądze na +odszkodowania+ z tytułu dzikiej reprywatyzacji. Były one wypłacane niezgodnie z prawem" – dodał Śpiewak. "Znaczna ich część trafiła zapewne do mafii" - ocenił.
Śpiewak podkreślił także, że "Dubois też jest ściśle związany z Platformą Obywatelską" i to z jej rekomendacji pełni funkcje członka Trybunału Stanu.
"Jego kancelaria od lat zarabia krocie na reprezentowaniu ratusza przed komisją weryfikacyjną"
– wskazał.
"Czyli jego kancelaria pracuje dla ratusza w celu skarżenia korzystnych dla ratusza decyzji Komisji, reprezentuje Artura W. pracownika warszawskiego ratusza, który okradał warszawski ratusz. Czego tu nie rozumiecie?" – napisał Śpiewak.
Dziś aktywista poinformował także, że Sąd Rejonowy stwierdził, "iż temat reprywatyzacji nieruchomości warszawskich jest temat wzbudzającym zainteresowanie szerokiej opinii publicznej. (…) Uczestnicy tego procesu, zwłaszcza podmioty profesjonalne, muszą się zatem liczyć ze zwiększonym zainteresowaniem opinii publicznej ich działalnością, a także z tym, iż działalność może zostać poddana negatywnej ocenie".
Aktywista podkreślił, że wobec Dubois złożył także wniosek o możliwości popełnienia deliktu dyscyplinarnego.
"Sprawa jest rozpatrywana właśnie przez łódzkiego rzecznika sądu dyscyplinarnego Okręgowej Rady Adwokackiej" – podkreślił.