Tomasz Grodzki powołał zespół Doradców senackiej Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej. Kontrowersje budzą powiązania części doradców z komunistycznymi służbami specjalnymi. – Mamy dzisiaj do czynienia ze zwolennikami nowego komunizmu – ocenił Andrzej Rozpłochowski, opozycjonista z okresu PRL. – Jak zobaczyłam tę listę, nie byłam zaskoczona. Są tam osoby, które były zarejestrowane jako tajni współpracownicy Służby Bezpieczeństwa – dodała Dorota Kania, współautorka serii książek „Resortowe dzieci”, gdzie pokazano powiązania elit medialnych, biznesowych, politycznych i naukowych III RP ze strukturami PRL-u.
W Senacie w piątek odbyło się inauguracyjne posiedzenie Zespołu Doradców Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej. Marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki oraz przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej Bogdan Klich wręczyli akty powołania członkom Zespołu.
Okazało się, że na liście doradców pojawiły się nazwiska osób, które są powiązane z komunistycznymi służbami.
Jak zobaczyłam listę osób, które będą doradzały senackiej komisji spraw zagranicznych i Unii Europejskiej nie byłam zaskoczona. Znalazły się na niej osoby, które były bohaterami naszych książek „Resortowe Dzieci”. Na liście są osoby, które były zarejestrowane jako tajni współpracownicy Służby Bezpieczeństwa, jak chociażby Roman Kuźniar – doradca Bronisława Komorowskiego - TW Uniw. To właśnie Roman Kuźniar mówił w dniu katastrofy smoleńskiej, że prezydent na pewno kazał lądować
– powiedziała Dorota Kania, redaktor naczelna Telewizji Republika, współautorka serii książek "Resortowe Dzieci", w których ujawniono powiązania elit świata mediów i polityki z prl-owskim układem.
Szokującym jest to, że po trzydziestu latach wolnej, niepodległej Rzeczypospolitej tacy ludzie, którzy często są uwikłani w sprawy komunistyczne jeszcze chcą zabierać głos
– podał na antenie Telewizji Republika historyk i publicysta Tadeusz Płużański.
Wątpliwości budzi nawet samo uzasadnienie powołania komisji przez marszałka Grodzkiego.
Marszałek wbrew prawu realizuje własną politykę zagraniczną, a nie ma takich kompetencji. Nie ma takich prerogatyw, aby on, jako marszałek Senatu prowadził niezależnie od rządu, od Pałacu Prezydenckiego politykę zagraniczną
– dodała Dorota Kania.
"Ja mam nadzieję, że to będzie taki klub, w którym się będzie piło kawę, a nie decydowało o sprawach polityki zagranicznej. Gdyby się miało tam cokolwiek decydować to bardzo źle, bo byłby to na pewno ośrodek konkurencyjny wobec ministerstwa spraw zagranicznych, czy wobec polityki prowadzonej przez prezydenta RP" – ocenił Płużański.
Według Andrzeja Rozpłochowksiego, opozycjonisty represjonowanego w PRL-u jest to „powrót WSI”, a wybór przyszłych doradców komisji tego dowodzi.
Mamy dzisiaj do czynienia ze zwolennikami nowego komunizmu
– ocenił Rozpłochowski.
Zgodnie z uchwałą Prezydium Senatu z dnia 17 grudnia 2020 r. w skład Zespołu zostali powołani: dr Mieczysław Bieniek, Katarzyna Braiter, prof. Zbigniew Czachór, Urszula Gacek, dr Mieczysław Gocuł, dr Magdalena Góra, Maciej Hunia, dr Tomasz Kalinowski, prof. Lena Kolarska-Bobińska, prof. Roman Kuźniar, dr hab. Paweł Laidler, dr Piotr Łukasiewicz, prof. Zdzisław Mach, Agnieszka Magdziak-Miszewska, Jacek Najder, Piotr Niemczyk, dr Bartłomiej E. Nowak, prof. Artur Nowak-Far, dr Jerzy M. Nowakowski, prof. dr hab. Anna Pacześniak, dr Ryszard Schnepf, Eugeniusz Smolar, dr Jarosław Stróżyk, Adam Traczyk i dr Marcin Zaborowski.