Informacje o odgłosach wybuchów napłynęły do służb ok. godziny 9.46 w czwartek. Jak powiedział w rozmowie z niezalezna.pl mł. asp. Martin Halasz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu, doniesienia napłynęły z kilku powiatów województwa wielkopolskiego.
Po rozpoznaniu, strażacy nie stwierdzili obecności pożarów czy innych zdarzeń, które mogłyby wywołać eksplozje.
- Co mogło spowodować taką sytuację? Prawdopodobnie były to przelatujące sojusznicze samoloty myśliwskie, które przekroczyły barierę dźwięku
- powiedział nam mł. asp. Martin Halasz.
- Chcemy uspokoić, nie doszło do żadnych ataków czy innych podobnych zdarzeń - dodał.
Lokalne media donoszą, że dźwięki były rano słyszane także na terenie województwa kujawsko-pomorskiego oraz łódzkiego. Według relacji mieszkańców, w niektórych domach zatrzęsły się szyby.
Media podają, że były to niemieckie Eurofightery lecące z Mińska Mazowiecka do swojej bazy na terenie Niemiec.