„To jest naprawdę właściwy głąb na właściwym miejscu: prezydent ludzkiej biomasy, zamieszkującej zachodnie tereny Azji” - tymi słowami Andrzeja Dudę określił szef Halo.Radio Jakub Wątły. Wyraz pogardy wytknął mu warszawski aktywista Jan Śpiewak. Doszło między nimi do ostrej wymiany zdań.
Zaglądając na profile Jakuba Wątłego w mediach społecznościowych, spotka się niewybredne wpisy, uderzające w obóz Zjednoczonej Prawicy oraz -w ostatnim czasie- szkalujące prezydenta Andrzeja Dudę oraz jego wyborców.
Gdy PKW podało kompletne wyniki wyborów prezydenckich, hamulce puściły. Jeden z ostatnich wpisów nosi znamiona przestępstwa.
„To jest naprawdę właściwy głąb na właściwym miejscu: prezydent ludzkiej biomasy, zamieszkującej zachodnie tereny Azji”
- czytamy we wpisie.
Poniżej znalazła się grafika ukazująca poparcie dla obu kandydatów w II turze wyborów prezydenckich, z podziałem na wykształcenie. Jak wynika z zestawienia, Andrzej Duda zwyciężył w grupie z wykształceniem podstawowym, zawodowym oraz średnim. 65 proc. wyborców z wykształceniem wyższym oddało głos na Rafała Trzaskowskiego.
Do wpisu ustosunkował się warszawski aktywista lewicowy Jan Śpiewak. „Czysty rasizm w wykonaniu „obrońców demokracji”” - pisze.
„Odszedłem przed wyborami z radia po linczu, który urządzono mi na antenie za to, że zostałem ułaskawiony przez Prezydenta. Jak widać była to dobra decyzja”
- czytamy dalej.
Wyborcy PiS-u to „ludzka biomasa” zdaniem szefa https://t.co/6M5h0mCa5q. Czysty rasizm w wykonaniu „obrońców demokracji”. Odszedłem przed wyborami z radia po linczu, który urządzono mi na antenie za to, że zostałem ułaskawiony przez Prezydenta. Jak widać była to dobra decyzja. pic.twitter.com/JuuouWrhk8
— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) July 15, 2020