Europosłowie PiS byli pytani, dlaczego lider PO wciąż utrzymuje w szeregach swojej partii Hannę Gronkiewicz-Waltz.
- Pani Gronkiewicz-Waltz jest wiceprzewodniczącą PO, jest twarzą, jest wizytówką PO, wysoko sztandar Platformy niesie i cóż, jeżeli taka jest decyzja PO, to z tego wynika, że PO dobrze się czuje z panią wiceprzewodniczącą Hanną Gronkiewicz-Waltz - powiedział Czarnecki.
"Tak krawiec kraje, jak mu materii staje, widocznie PO stać na panią Hannę Gronkiewicz-Waltz" - ocenił. Według niego obecnie PO zajmuje się głównie sprawami partyjnymi i "zjada własny ogon".
Również Karski podkreślał, że Gronkiewicz-Waltz jest osobą wpływową w PO.
"To, co w tej chwili ma miejsce, to jej utrzymywanie na siłę, może mieć pewien związek z tym, że zapewnia ona w tej chwili PO możliwość pozostawania przy władzy w jednym z niewielu miejsc w Polsce" - dodał.
W piątek "Rzeczpospolita", powołując się na polityków PO napisała, że w grudniu prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz ma stracić funkcję wiceszefowej partii.
W czwartek Naczelny Sąd Administracyjny oddalił wnioski prezydent stolicy ws. sporu kompetencyjnego co do reprywatyzacji między prezydentem stolicy i komisją weryfikacyjną. NSA uznał, że kompetencje obu organów są w istocie zbliżone, chociaż nie są tożsame.
Gronkiewicz-Waltz pytana, czy stawi się przed komisją weryfikacyjną w związku z decyzją NSA, odparła, że nie planuje.