Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Bruksela będzie naciskać na umowę z Mercosurem. Saryusz-Wolski: Mecz nie jest przegrany

Bruksela zamierza przyspieszyć tempo prac nad zawarciem umowy Unia Europejska-Mercosur, godzącej w rolnictwo krajów europejskich - w tym polskie. Ale... "piłka jest w grze, mecz nie jest przegrany" - przekonywał w Radio Republika Jacek Saryusz-Wolski z Prawa i Sprawiedliwości.

Autor: Anna Zyzek

Wczoraj w przestrzeni medialnej pojawiła się nieoficjalna informacja o tym, że Komisja Europejska zamierza przyspieszyć tempo prac nad zawarciem umowy z krajami Mercosur. Głosowanie ambasadorów UE ma odbyć się 3 grudnia, a Polska najprawdopodobniej jako jedyna opowie się przeciw. Będzie to ostatnia szansa na zatwierdzenie umowy przed szczytem UE z krajami Mercosuru, który ma się odbyć 5 grudnia.

W najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska" czytamy: "umowa z Mercosur to nie zwykłe porozumienie handlowe, ale zwieńczenie niemieckiej strategii budowy gospodarczej strefy wpływów w Ameryce Południowej. Od dziesięcioleci niemiecki kapitał, technologie i firmy oplatają najważniejsze sektory rolnicze i okołorolnicze Argentyny, Brazylii czy Paragwaju. Teraz Berlin, rękami Brukseli, chce postawić kropkę nad „i”, zabezpieczając rynki zbytu dla swojego przemysłu kosztem rolnictwa innych państw UE, w tym Polski".

Saryusz-Wolski: Mecz nie jest przegrany

Na antenie Radia Republika gościł dziś b. eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości - Jacek Saryusz-Wolski. Jednym z tematów rozmowy była właśnie umowa UE-Mercosur. 

Piłka jest w grze, mecz nie jest przegrany. Jest bardzo trudno, to trzeba przyznać, ze względu na to, że tak późno dopiero, ten sygnał czy głośne „nie” z Polski dopiero po wyborze prezydenta Nawrockiego padło

– mówił polityk.

Kontynuował wypowiedź, wskazując, że "trzeba walczyć do końca, bo to jest bardzo wielkie zagrożenie dla rolnictwa, bezpieczeństwa żywnościowego, bezpieczeństwa w ogóle ze strony tych działań Komisji Europejskiej, które usiłują w jakimś sensie podważyć politykę rolną poprzez obcięcie o 30% w przyszłej siedmiolatce budżetowej funduszy i poprzez wpuszczanie na rynek rolny konkurencji, która będzie zabójcza dla części rolnictwa europejskiego, a zwłaszcza polskiego".

Autor: Anna Zyzek

Źródło: niezalezna.pl, Radio Republika