Musimy być przygotowani na prowokacje i zachować czujność na naszych granicach – powiedział w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" prezydent Andrzej Duda. Dodał, że nie ma znaczenia czy zgadza się pod względem ideologicznym z amerykańskim prezydentem, bo w interesie Polską są jak najlepsze relacje z USA. "Dlatego prezydent Stanów Zjednoczonych po raz drugi w ciągu roku staje w sercu Warszawy i mówi: tu jest wolne państwo, tu jest NATO, tu jest siła sojusznicza" - mówi prezydent Polski. Najnowszy numer Tygodnika dostępny w sprzedaży od środy 1 marca 2023 r.
Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla tygodnika "Gazeta Polska" mówił przede wszystkim o trwającej wojnie rosyjsko-ukraińskiej.
"Na prowokacje musimy być przygotowani i musimy zachować czujność. Ich rzeczywiście możemy się spodziewać. Ale bardzo ważne jest w takiej sytuacji opanowanie i działanie przemyślane, bez histerii. Posłużę się innym przykładem – sojusznicy są nam wdzięczni za rozsądek i zimną krew wobec tragedii w Przewodowie"
– powiedział prezydent.
TYLKO U NAS❗️
— Gazeta Polska - w każdą środę (@GPtygodnik) February 25, 2023
Zakup 500 #HIMARS-ów jest po to, żebyśmy nie musieli walczyć - mówi 'Gazecie Polskiej' prezydent @AndrzejDuda.
Cały wywiad z prezydentem już w środę w tygodniku #GazetaPolska.#RT #wywiad #GazetaPolska https://t.co/yy4QtZHM3z
Zapytany, czy chodzi o prowokacje wymierzone także w Polskę, odpowiedział, że tak. "Dlatego zachowujemy czujność na naszych granicach, gdzie możemy się takich prowokacji spodziewać" – powiedział.
Andrzej Duda był także pytany o ewolucję własnych relacji z prezydentem USA Joe Bidenem.
"Nie ma dla mnie znaczenia, czy ja się zgadzam, czy nie zgadzam pod względem ideologicznym z amerykańskim prezydentem, czy ja go lubię, czy nie. Nie ma to znaczenia i nie obchodzi moich rodaków. Mam wykonywać robotę, którą mi powierzono, a jest nią realizowanie interesów Polski. A dzisiaj w jej interesie jest to, żebyśmy byli w jak najlepszych relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Ideologiczne sympatie nie mają także dla nich większego znaczenia, w każdym razie dużo większe znaczenie mają dla nich strategiczne interesy Stanów Zjednoczonych. Dlatego prezydent Stanów Zjednoczonych po raz drugi w ciągu roku staje w sercu Warszawy i mówi: tu jest wolne państwo, tu jest NATO, tu jest siła sojusznicza, tu jest artykuł 5, w którym my gwarantujemy bezpieczeństwo każdej piędzi ziemi NATO, także tej, na której stoję. I tyle"
– mówił prezydent w "Gazecie Polskiej".
Tygodnik "Gazeta Polska" dostępny w wygodnej prenumeracie cyfrowej
Sprawdź ofertę prenumeraty cyfrowej TUTAJ » prenumerata.swsmedia.pl oraz pod numerem telefonu 605 900 002 lub 501 678 819