Donald Tusk złamał zasady paktu NATO, który daje nam bezpieczeństwo - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu odniósł się w ten sposób do ujawnionych przez prof. Sławomira Cenckiewicza i red. Michała Rachonia w serialu "Reset" szokujących dokumentów z czasów rządu PO-PSL. Okazało się, że lider PO dał zgodę na wymianę danych wywiadowczych pomiędzy polską Służbą Kontrwywiadu Wojskowego i rosyjskimi służbami specjalnymi FSB.
Na spotkaniu z mieszkańcami Łomży premier przypomniał, że szef Partii Pracy Keir Starmer powiedział, "że za sześć lat, jeśli Polska będzie rozwijać się, tak, jak w ostatnich kilku latach, to dogoni średnie dochody PKB na głowę mieszkańca Wielkiej Brytanii w sile nabywczej pieniądza".
Czyli to, co "kiedyś było niedościgłym marzeniem, dzięki rządowi PiS i ciężkiej pracy Polaków, także tych, którzy wracają z imigracji, staje się marzeniem możliwym do spełnienia". "To marzenie na miarę tysiąclecia, bo nigdy Polska nie była na takim poziomie, jak tamte bogate kraje Zachodu" - ocenił. "Tak! Bo nas też okradali, niszczyli, mordowali, gwałcili, rabowali, jak przez ostatnie 250 lat - Niemcy i Ruscy przede wszystkim" - powiedział szef rządu.
"Ci Ruscy, z którymi Donald Tusk, jak się wczoraj okazało w filmie (Reset) dał zgodę na wymianę danych wywiadowczych pomiędzy Polską służbą wywiadu, kontrwywiadu i ruskimi służbami specjalnymi FSB"
"Za niemieckie podłe ordery, które ja brzydziłbym się wziąć do ręki. On dał sobie wpiąć do klapy order Walthera Rathenaua tego, który w 1922 roku podpisał akt z Rosją sowiecką - Układ w Rapallo, który nienawidził Polaków" - podkreślił. "I on przyjmuje order takiego człowieka, za te niemieckie srebrniki, za te ordery, za czapkę gruszek jest gotowy sprzedać interesy polski i całą Polskę" - oświadczył premier.
TEMAT NUMERU
— Gazeta Polska - w każdą środę (@GPtygodnik) October 4, 2023
Pakt #Putin-#Tusk przeciwko #NATO. Polska zobowiązała się donosić Rosji na sojuszników
Czytaj / Udostępnij ❗️#GazetaPolska https://t.co/rvmGlVM50G
W najnowszym odcinku serialu dokumentalnego "Reset" ujawniono nieznane dotąd dokumenty pokazujące przebieg zakulisowych rozmów między polskimi i rosyjskimi służbami, a także zgodę, jaką wydał ówczesny premier Donald Tusk na współpracy między SKW a FSB - podał portal TVP info.
W wyemitowanym we wtorek przez Telewizję Polską najnowszym odcinku serialu dokumentalnego "Reset", dziennikarz Michał Rachoń i historyk Sławomir Cenckiewicz ujawnili nieznane dotąd dokumenty pokazujące przebieg zakulisowych rozmów między polskimi i rosyjskimi służbami, informacje sygnalne o zagrożeniach wynikających ze wzmożonej aktywności rosyjskich agentów na terytorium RP, a nawet ignorowanie przepisów przy podejmowaniu decyzji na najwyższym szczeblu polskich władz.
"Dlaczego Donald Tusk zgodził się na współpracę Służby Kontrwywiadu Wojskowego i rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB)? Porozumienie po stronie Moskwy podpisał wywodzący się z FSB Władimir Putin, po stronie Warszawy – właśnie Tusk" - czytamy na TVP info. Na portalu zaznaczono, że w grudniu 2011 roku w Moskwie podpisana została umowa między Polską a Federacją Rosyjską. Na jej mocy obywatele Rosji mogli wjeżdżać do Polski bez konieczności posiadania wiz (obowiązywał w części województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego).