Chwilę przed godziną 18:00 na telefony komórkowe mieszkańców powiatów chełmskiego, krasnostawskiego, łęczyńskiego, świdnickiego, włodawskiego oraz miasta Chełm wysłano komunikat o niepokojącej treści:
‼️Uwaga! Alert RCB‼️
— Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (@RCB_RP) September 13, 2025
„Zagrożenie atakiem z powietrza. Zachowaj szczególną ostrożność. Stosuj się do poleceń służb. Oczekuj dalszych komunikatów. ”
Alert RCB został przesłany do odbiorców na terenie powiatów: Chełm, chełmski, krasnostawski, łęczyński, świdnicki, włodawski… pic.twitter.com/I4abIesIo8
Alert był kulminacją działań, które polskie służby podejmowały już wcześniej tego popołudnia. Już po godzinie 16:00 Polska Agencja Żeglugi Powietrznej poinformowała o zamknięciu dla operacji lotniczych lotniska w Lublinie oraz kontrolowanej strefy wokół niego. Rzecznik Portu Lotniczego Lublin Piotr Jankowski przekazał, że przestrzeń powietrzna nad lotniskiem została zamknięta do godziny 18:00.
Przyczyną tych bezprecedensowych kroków była, jak to określono, "nieplanowana aktywność wojskowa". Polska Agencja Żeglugi Powietrznej (PAŻP) w swoim komunikacie na portalu X (dawniej Twitter) podała:
Szczegóły operacji wojskowej ujawniło Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. W wydanym komunikacie poinformowano, że poderwano polskie i sojusznicze myśliwce w związku z zagrożeniem, jakie stwarzają rosyjskie drony operujące w regionach Ukrainy graniczących z Polską. DORSZ podkreśliło, że „działania te mają charakter prewencyjny i ich celem jest zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i ochrona obywateli, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonego obszaru”.