Rewolucja seksualna w podstawówkach » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Premier ranna, a co robi opozycja? Załatwia adwokata sprawcy wypadku i... atakuje PiS

21-letni kierowca fiata seicento prawo jazdy miał od trzech lat - powiedział portalowi niezalezna.pl Szymon Chabior, szef serwisu oswiecimskie24.pl.

@DanielWachowiak
@DanielWachowiak
21-letni kierowca fiata seicento prawo jazdy miał od trzech lat - powiedział portalowi niezalezna.pl Szymon Chabior, szef serwisu oswiecimskie24.pl. Kierowca usłyszał już zarzuty spowodowania wypadku, w którym poszkodowana została m.in. premier Beata Szydło i przyznał się do winy. Jak zareagowała opozycja? Posłowie Platformy Obywatelskiej obiecują mężczyźnie... pomoc prawną. I puszczą plotki.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło wczoraj wieczorem w Oświęcimiu. Rządowa kolumna aut na sygnale uprzywilejowania, w której pojazd premier Beaty Szydło jechał w środku, wyprzedzała fiata seicento. 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i zderzył się z autem szefowej rządu. Premier oraz dwóch funkcjonariuszy BOR trafili do szpitala. Jeden z nich ma złamaną nogę. Po badaniach szefowa rządu została przewieziona śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie. 

Wypadek premier Beaty Szydło. ZDJĘCIA z miejsca zdarzenia

Kierowca fiata seicento został jeszcze wczoraj przesłuchany. Usłyszał zarzut uszkodzenia ciała w związku ze spowodowaniem wypadku drogowego. To zagrożone jest karą do trzech lat więzienia


- poinformował rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.



Co wiadomo o kierowcy, który spowodował wypadek?

W sumie wiemy tyle, ze ma on 21 lat. Udało mi się ustalić, że prawo jazdy ma od 3 lat


- powiedział nam Szymon Chabior z serwisu oswiecimskie24.pl.

Zaskakująca jest za to reakcja polityków opozycji i ich sympatyków. Nie tylko popisali się brakiem kultury (niektórzy wręcz chamstwem), ale również podjęli dziwaczną akcję.

CZYTAJ WIĘCEJ: Politycy jak internetowe trolle. Chamskie żarty po wypadku premier Szydło. Dołącza Kukiz

Dwóch posłów Borys Budka (PO) i Marek Sowa (Nowoczesna) ogłosili, że udzielą pomocy 21-latkowi. Nie tylko próbują zbijać "polityczne punkty" na takim wydarzeniu, ale jeszcze dorabiają do tego ideologię.

- Chcę powiedzieć, że zapewnimy mu pełną, najlepszą ochronę prawną po to, by w tym zderzeniu państwa z obywatelem państwo nie było w uprzywilejowanej sytuacji. To sprawa niesłychanie dziwna, że w ciągu kilku godzin wydano na młodego człowieka wyrok bez obiektywnego wyjaśnienia zdarzenia - kombinował poseł Nowoczesnej.




Jeszcze większym populizmem wykazał się Budka, który stwierdził, ze ""bardzo ważne, by każdy obywatel w Polsce wiedział, że w zetknięciu z państwem PiS będzie miał równe szanse".

Rzecznik rządu przedstawia nowe fakty ws. wypadku premier Szydło. Kierowca seicento z zarzutami
 

– Stan pani premier jest stabilny, może wypełniać swoją funkcję, czuje się dobrze, choć wiadomo, że pewnie nie komfortowo, bo jednak brała udział w wypadku komunikacyjnym, po którym każdy mógłby czuć się obolały


– powiadomił rzecznik rządu Rafał Bochenek. 

Szef MSWiA: "premier czuje się zupełnie nieźle". I mocno odpowiedział hejterom
 

Kolumna pojazdów była odpowiednio oznakowana. Poruszała się z prędkością ok. 50 km na godz.


- powiedział szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Zaapelował również do dziennikarzy i polityków o wyważone komentarze, bo niektóre były skandalicznie. Odniósł się również do wystąpień byłych oficerów BOR. - To co robią jest haniebne, oni szafują życiem ludzkim - podsumował minister.

 



Źródło: oswiecimski24.pl,niezalezna.pl

#Oświęcim #szydło #wypadek

JW