"Salon jest u nas najsilniejszy, jednak czasem zdarza mu się tracić wpływy" - pisał w marcu 2012 r. Piotr Lisiewicz. To dzieje się teraz. Salon tracąc wpływy - wyje! Zmiana władzy, oddawanie kontroli nad instytucjami państwa po demokratycznych wyborach na Zachodzie jest normą. W III RP okazuje się, że w momencie, gdy wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość - te reguły nie obowiązują. Objęcie kierowania służbami specjalnymi nazywany jest "skokiem na służby", a sytuacja w której już nie Platforma Obywatelska wybiera sędziów Trybunału Konstytucyjnego - "końcem demokracji". Histerycznych komentarzy nie brakuje. Specjalnie dla Państwa kilka z nich.
Skalę niezdrowej atmosfery u ulubieńców Platformy Obywatelskiej najlepiej obrazuje fakt, że Tomasz Lis oraz Bartosz Wieliński z "Gazety Wyborczej" kilka dni po zaprzysiężeniu rządu PiS - już porównują go do... nazizmu.
Nie oni jedyni oddali się paranoi po utracie władzy przez Platformę Obywatelską i Polskie Stronnictwo Ludowe. Oto wybrane komentarze i tytuły mediów III RP:
Krzysztof Burnetko w postkomunistycznej "Polityce":
Rewolucjoniści pracują nocą – taką parafrazą znanego powiedzenia można skwitować sposób wymiany kierownictwa wszystkich służb specjalnych.
Wiesław Władyka w tej samej "Polityce":
O Polsce decyduje teraz jeden pan z Nowogrodzkiej. I nie są to żarty. Słyszeliśmy w ostatnich latach, że straszenie PiS stało się niemodne, było nudne. No to teraz jest wesoło.
Tomasz Lis na Twitterze:
"Kukiz - TK broni postbolszewickiej konstytucji. Niestety. U tego biedaka ubytki są nieodwracalne."
"PIS chce Polakom zabrać wolność. Przeciwstawić się temu mogą tylko obywatele. Mogą i muszą. Gdzie? Nie w Sejmie, a więc?"
Renata Grochal, Agata Kondzińska w "Gazecie Wyborczej":
PiS idzie jak walec. (...) ma całą władzę wykonawczą - rząd i prezydenta - oraz ustawodawczą - jako pierwsza partia po 1989 r. ma samodzielną większość w Sejmie. Wykorzysta ją do pognębienia opozycji i łamania demokratycznych standardów.
Lewicowy dziennikarz, Tomasz Piątek ("GW")
"PiS z ojcowską czułością właśnie wkłada ręce do majtek naszej Konstytucji."
Jan Bury, były poseł PSL z zarzutami korupcyjnymi:
"Jestem niewinny. Zatrzymanie mnie przypomina czasy sprzed 8 lat"
Wojciech Maziarski ("GW")
"Polacy dali radę pogonić PZPR Jaruzelskiego, więc pogonią też PiS Kaczyńskiego" -
Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego:
"Za chwilę będziemy żyli w systemie totalitarnym (...) To wygląda na zamach stanu. Komunizm tym różnił się od faszyzmu czy hitleryzmu, że komuniści nie likwidowali instytucji kontrolnych władzy, tylko robili z nich wydmuszki"
Obecny prezes TK, Andrzej Rzepliński
"Czuję się jak po nocnej zmianie"
Ewa Siedlecka (GW):
"PiS wypowiedział posłuszeństwo prawu. Tworzy własne niczym się nie przejmując"
Włodzimierz Cimoszewicz (PZPR, później SLD):
"To jest proces bardzo przypominający ustanawianie władzy autorytarnej. Jeżeliby popatrzeć, w jaki sposób była konsolidowana władza Putina i FSB w ostatnich 15 latach, to właśnie krok po kroku, przy czym oni to robili o wiele wolniej, ale konsekwentnie. Kaczyński robi to samo, tylko w tempie zwielokrotnionym"
Krzysztof Varga w GW:
"
Na fundamentalizm islamistów odpowiemy fundamentalizmem katolików? U nas to się może udać"
Wpisy Tomasza Lisa na Twitterze z czwartku, piątku i dzisiaj, w których użył słowa "PiS":
Skoro w tydzień salon oderwany od wpływu na polskie państwo tak "zawył", to będzie przez najbliższe lata?
Źródło: niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mak