Patrol żołnierzy spotkał na swojej drodze kilkudziesięciu uchodźców, którzy po pokonaniu kilkuset kilometrów potrzebowali jedzenia, schronienia i pomocy medycznej. Sprawdzono ich tożsamość i pod eskortą skierowano ich do najbliższego obozu. Dzień później pod bramą wjazdową zebrał się tłum mieszkańców. Doszło do wybuchu zamieszek. Ludzie domagali się sprawiedliwości, gdyż uchodźcy dopuścili się napadów na sklepy i kradzieży żywności. Na miejsce wysłany został patrol z taktycznym zespołem wsparcia, by przeprowadzić mediacje z liderami zamieszek. Najbardziej agresywnych mężczyzn wyciągnięto z tłumu, co pozwoliło uspokoić napiętą sytuację – opisuje scenariusz zdarzeń „Polska Zbrojna”.
W rolę mieszkańców wcielili się żołnierze 2 Brygady Zmechanizowanej ze Złocieńca.
– Gdyby mediacje zakończyły się niepowodzeniem, zostałby wezwany pododdział Żandarmerii Wojskowej celem wsparcia działań patrolu i rozłączenia zwaśnionych stron – tłumaczył kapitan Łukasz Machna z Kierownictwa Ćwiczenia Common Challenge-15.
W ćwiczeniach na poligonie drawskim brało udział blisko 2 tys. żołnierzy, w tym ponad 500 sojuszników. Trzon wojsk stanowiła 12 Brygada Zmechanizowana ze Szczecina wraz z jednostkami podległymi ze składu GB UE.
– Polski rząd zgodził się przyjąć niecałe siedem tysięcy uchodźców – mówił w październiku br. wiceminister spraw zagranicznych rządu PO-PSL, Rafał Trzaskowski.
Reklama