Wybory prezydenckie coraz bliżej. Bronisławowi Komorowskiemu z dnia na dzień spada poparcie. Nie pomagają nawet czołowi politycy Platformy Obywatelskiej. Według byłego premiera Donalda Tuska musi dojść do drugiej tury w wyborach. Czy "prezydent Europy" wierzy chociaż w jakiekolwiek zwycięstwo swojego partyjnego kolegi?
Pełniący obowiązki przewodniczącego Platformy Obywatelskiej na Pomorzu Jan Kozłowski w wywiadzie z Radiem Gdańsk powiedział chyba o jedno zdanie za dużo.
Wydało się, że podjął zakład z Donaldem Tuskiem na temat wyborów prezydenckich. Jak mówi polityk – Tusk uważa, że dojdzie do drugiej tury.
-
Założyłem się z Donaldem Tuskiem, że będzie tylko jedna tura. Przewodniczący Rady Europejskiej uważa, że dojdzie do drugiego głosowania – powiedział cytowany przez radiogdansk.pl Kozłowski.
Dodatkowo p.o. szefa pomorskiej platformy
przyznał, że sztab Komorowskiego popełnia błędy, a obecnie urzędujący prezydent traci poparcie. Ostatni wewnętrzny sondaż sztabu prezydenta wskazywał, że Komorowski na pewno nie wygra w I turze. Informowaliśmy, że
Andrzej Duda w miesiąc odrobił 25 pkt. procentowych strat. CZYTAJ WIĘCEJ
Optymizmem – dla Bronisława Komorowskiego – nie napawa również sytuacja w jego sztabie wyborczym. -
Druga tura pewna. Ale jeżeli Bronkowi poparcie spadnie do 43 proc., Duda wyjdzie na 34-35 proc., to wtedy wszystko rozstrzygną niezdecydowani. Oni mogą poprzeć kandydata opozycji –
powiedział jeden z ludzi Komorowskiego. CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: niezalezna.pl,radiogdansk.pl
mg