- Jest nam wstyd, że nasze państwo naruszyło terytorialną integralność Ukrainy, którą zobowiązało się szanować, i anektowało Półwysep Krymski. Wybaczcie nam – mówią rosyjscy studenci.
Nagranie opublikowano na łamach portalu openrussia.org – jest on prowadzony przez Fundację Otwarta Rosja Michaiła Chodorkowskiego.

Wcześniej z apelem do Rosjan wystąpili ukraińscy studenci, którzy zwrócili się z przesłaniem, że działania Moskwy są bezsensowne i jedynie zrywają więzy między oboma narodami. Zdaniem młodych ludzi studiujących w Kijowie zezwolenie na dalsze trwanie konfliktu położy się cieniem na wzajemne stosunki przyszłych pokoleń.
- Rozdzielają nas bajki o faszystach, ukraińskich nacjonalistach, o Prawym Sektorze i banderowcach. Nie wierzcie w fałszywki. Nie poddawajcie się dezinformacji. Bądźcie najlepszymi przedstawicielami swojego narodu. Bądźcie mądrzejsi i czystsi, bądźcie ponad polityczną grą. Myślcie, sprawdzajcie, wątpcie (...) W naszym kraju panuje teraz wojna. W naszym kraju umierają i wasi, i nasi żołnierze. Umierają zwykli ludzie. Apelujemy do was: podnieście kurtynę informacyjną. Sprawdzajcie to, co słyszycie. Wątpcie w to, co widzicie – apelowali studenci z Kijowa do studentów z Moskwy.

Na odpowiedź rosyjskich studentów błyskawicznie zareagowały rosyjskie media sprzyjające Kremlowi przekonując, że osoby na filmie nie mogą być studentami, bo prawdziwi rosyjscy studenci „nie będą nikogo przepraszać”.