Analizując protokół wyborczy z województwa opolskiego widać od razu że ktoś kombinował przy tworzeniu dokumentu. Przy okazji wyparowało 810 głosów dla Prawa i Sprawiedliwości. Region podzielony jest na pięć okręgów wyborczych. Analizując wyniki głosowania w okręgu 4 (w skład którego wchodzą powiaty Głubczycki, Prudnicki, Krapkowicki), zauważymy, że PiS otrzymało 9661 głosów. Liczba głosów oddanych dla poszczególnych kandydatów sumuje się do wpisanej wartości. Jednak chwilę później w protokole przy wyliczaniu mandatów znajduje się inna cyfra 8851.


Aby rozwiązać ta matematyczną szaradę, trzeba cofnąć się do protokołów powiatowych komisji wyborczych. Okazuje się że Prawo i Sprawiedliwość w okręgu 4 dostało jednak 8851 głosów. Szczęściarzem, któremu z niewiadomych przyczyn wojewódzka komisja w Opolu podarowała 810 głosów jest szerzej nieznany Stanisław Gadżała, który startując z 9 miejsca według wojewódzkiego protokołu otrzymał 957 głosów. Jego wynik to 147. Ewidentny błąd w protokole nie wpłynął na szczęście na podział mandatów, może jednak świadczyć o tym, że przy tworzeniu wyników oprócz ręcznego liczenia używano również feralnego systemu „Platforma wyborcza”.