"Prawo i Sprawiedliwość zdecydowanie negatywnie ocenia dzisiejsze wydarzenia pod siedzibą PKW. Wtargnięcie do instytucji państwa i jej okupacja nie są rozwiązaniem problemu i mogą tylko pogłębić chaos, który jest związany z przedłużającym się procesem podania wyników wyborów samorządowych" - pisze w specjalnym oświadczeniu rzecznik PiS, Marcin Mastalerek.
Dziś wieczorem,
po manifestacji na ul. Wiejskiej, która skończyła się pod siedzibą Państwowej Komisji Wyborczej, część manifestantów wdarła się do środka.
Bez oporów policji, której na początku nie było w ogóle na miejscu, weszli do sali konferencyjnej i zaczęli okupację.
Grupie osób, która przebywa w PKW dowodzi Przemysław Wipler (partia Korwina-Mikke), Robert Winnicki (Ruch Narodowy) i dwójka reżyserów: Ewa Stankiewicz i Grzegorz Braun.
– Nie opuścimy budynku, dopóki cała PKW nie poda się do dymisji – mówi portalowi niezalezna.pl Ewa Stankiewicz.
PiS w swoim oświadczeniu wyraża zrozumienie dla protestów, jednak wskazuje na demokratyczne metody, jako skuteczne do walki o uczciwe wybory.
Źródło: niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mak