Tygodnik wchodzi w kolejny etap - atakuje personalnie dyrektora jednej z placówek za to, że nie chciał abortować dziecka w swoim szpitalu.
"Deklaracja braku sumienia" i zdjęcie kobiety z maską chirurgiczną na twarzy. Tak wygląda okładka "Wprost". Przedmiotem ataku jest dyrektor Szpitala św. Rodziny przy ul. Madalińskiego w Warszawie, prof. Bogdan Chazan. Powód? Odmówił wykonania aborcji.
Dla "Wprost" przestrzeganie dekalogu, to świadectwo... "brak sumienia" i jako "dowód" oskarżenia publikuje pismo, podpisane nazwiskiem lekarza. - Chciałbym Panią poinformować, że nie mogę wyrazić zgody na wykonanie aborcji u Pani dziecka - napisał do jednej z pacjentek prof. Chazan. W dalszej części pisma, polecił jej renomowane hospicjum dla matek spodziewających się przyjścia na świat ciężko chorych dzieci, przy ul. Agatowej 10 w Warszawie.
Co ciekawe, cytowana w tygodniku pacjentka, która miała chcieć dokonać aborcji, sama mówi o nim jako "dziecku", a nie "płód" lub "zarodek", choć w taki sposób uwielbiają usprawiedliwiać się zwolennicy aborcji. - Moje dziecko nie ma czaszki, mózg jest w zaniku, nie ma szans na przeżycie. Szpital odmówił mi aborcji - brzmi fragment wywiadu, jaki trafił na okładkę "Wprost".
To nie pierwszy atak na prof. Chazana. SLD wystosował wniosek do warszawskiej rady miasta o debatę i ujawnienie lekarzy szpitali w Warszawie, którzy podpisali Deklarację Wiary oraz odwołania prof. Bogdana Chazana z funkcji dyrektora szpitala. W Sejmie lewica żąda zwołania nadzwyczajnego posiedzenia sejmowej komisji zdrowia w tej sprawie.
Jednocześnie na Facebooku trwa akcja solidarności z prof. Chazanem, do której dołączyło już 2 tysiące internautów. LINK DO STRONY POPARCIA DLA PROF. CHAZANA
Tak wygląda dokument, który wzbudził furię lewicy. Treść "Deklaracji Wiary", którą podpisali lekarze.


Deklarację wiary można pobrać na stronie www.deklaracja-wiary.pl