Dzisiaj Bronisław Komorowski wkroczył do gry. W sprawie Noska spotkał się z ministrem obrony narodowej Tomaszem Siemoniakiem oraz ministrem spraw wewnętrznych Bartłomiejem Sienkiewiczem. W tej samej sprawie w przyszłym tygodniu przewidywane jest również spotkanie prezydenta z przewodniczącą Sejmowej Komisji do spraw Służb Specjalnych Elżbietą Radziszewską.
Wczoraj wyszło na jaw, że po katastrofie smoleńskiej były szef SKW podpisał umowie współpracy z Federalną Służbą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Generał Nosek zrobił to bez wiedzy premiera i ministra obrony narodowej.
- Wymowne jest, że po podpisaniu bez wiedzy przełożonych umowy z rosyjską FSB generał Nosek szybko znajduje nową posadę – komentuje informacje niezalezna.pl Tomasz Kaczmarek poseł PiS. – Zapewne smoleński generał będzie czuł się świetnie wśród doradców prezydenta Komorowskiego wyszkolonych w Moskwie. Chyba już można oficjalnie nazwać Pałac Prezydencki – Małą Moskwą – ironizuje Kaczmarek.