Koszulka "Nie Bać Tuska" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Oto dowód na trotyl w tupolewie!

NASZ NEWS! Ujawniamy dokument – opis analizy przeprowadzonej 26 kwietnia 2012 roku, na obecność materiałów wybuchowych na szczątkach rządowego TU-154 M.

NASZ NEWS! Ujawniamy dokument – opis analizy przeprowadzonej 26 kwietnia 2012 roku, na obecność materiałów wybuchowych na szczątkach rządowego TU-154 M. Dokument opublikował na swoim blogu profesor Kazimierz Nowaczyk, ekspert parlamentarnego zespołu badającego katastrofę smoleńską.

Portal Niezalezna.pl i „Gazeta Polska Codziennie” informowały już wielokrotnie o przeprowadzonych przez amerykańskie laboratorium badaniach na zlecenie Stanisława Zagrodzkiego, którego kuzynka Ewa Bąkowska zginęła w katastrofie smoleńskiej. Eksperci w USA badali m.in. fragment pasa bezpieczeństwa oraz część rękawa koszuli. I stwierdzili na pierwszym z nich obecność śladów trotylu.



Prof. Kazimierz Nowaczyk na stronie Naszeblogi.pl ujawnił opinię po badaniach amerykańskich naukowców. Treść dokumentu nie pozostawia wątpliwości. We wnioskach opublikowanych przez profesora Nowaczyka czytamy:

"Podczas gdy ekstrakt z prόbki rękawa koszuli nie wykazał obecności materiałόw wybuchowych, trzy prόby przeprowadzone na ekstrakcie z pasa bezpieczeństwa wykazały obecność T.N.T. (2,4,6-trinitrotoluen, trotyl).  Test został powtόrzony po 24 godzinach i dokonano w tym czasie dokumentacji fotograficznej".

„Wyniki uzyskane drogą  szybkiego testu terenowego wskazują na możliwy kontakt pasa bezpieczeństwa z materiałem wybuchowym T.N.T.  Badanie przy użyciu technik analitycznych, takich jak spektrometria mas jest konieczne dla potwierdzenia zaprezentowanych tu wynikόw wstępnych, ktόre wskazują obecność T.N.T. w materiale testowanym”.

Fragmenty pasa poddanego badaniu na obecność trotylu


Cały wpis profesora Kazimierza Nowaczyka można przeczytać tutaj





 

 



Źródło: niezalezna.pl

 

gb