Rząd gotowy do trzech projektów jądrowych w Polsce. Pierwszą elektrownię zbudują Amerykanie

- Dziś cały świat żyje wojną na Ukrainie, wielkimi wyzwaniami, z którymi musimy się mierzyć. Gdy Putin i Kreml szantażuje Europę, musimy postawić na sprawdzone technologie i sprawdzonych partnerów - powiedział premier Mateusz Morawiecki, dodając:

Po 4-5 latach bardzo intensywnej pracy, zdecydowaliśmy się na technologię amerykańską w tej pierwszej lokalizacji, jaka zostanie wskazana i wybrana w północnej Polsce. To technologia najwyżej zaawansowana. 

- Ta uchwała, którą rada ministrów przyjmuje, jest też wyborem partnera amerykańskiego, firmy Westinghouse, która ma sprawdzoną technologię. Elektrownie jądrowe w całej UE to praktycznie standard - zaznaczył Morawiecki, dodając, że nie można opierać energetyki o węglowodory z Rosji. 

"Poważne państwo musi inwestować w nowoczesne technologie" - zaznaczył Morawiecki. Podkreślił, że Polska jest otwarta na drugi projekt, polsko-koreański, który ma być projektem prywatnych firm. 

- Chciałbym zasygnalizować naszą gotowość do trzeciego projektu w Polsce centralnej, którego lokalizacja będzie wybrana w najbliższych kwartałach. Widzimy gotowość do tych trzech projektów - powiedział. 

Gdzie i kiedy powstanie elektrownia jądrowa?

Wskazano też lokalizację pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. - Miejsce, które jest najbardziej przygotowane, z dostępem do wody, odpowiada warunkom uzgodnionym z ekspertami - powiedział Morawiecki. Budowa ma ruszyć we wskazanej przez inwestora jako preferowanej lokalizacji Lubiatowo-Kopalino. Projekt zakłada oddanie pierwszego bloku jądrowego w Polsce do 2033 r.

Orientacyjna suma, jaką potrzeba na budowę elektrowni to do 20 miliardów dolarów, a premier Morawiecki zaznaczył, że na pierwsze etapy środki są zabezpieczone.

 

Źródło: niezalezna.pl

 

#rząd #elektrownia jądrowa