Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Kompromitacja Kluzik-Rostkowskiej. Zapomniała wyłączyć mikrofon. Wszystko się nagrało! [WIDEO]

Joanna Kluzik-Rostkowska podczas posiedzenia nielegalnej komisji ds. Pegasusa przyznała, że wszyscy jej członkowie "nie rozumieją o co pytają". Jej słowa nagrały się, ponieważ polityk najpewniej zapomniała wyłączyć swój mikrofon.

Autor: Mateusz Mol

Posiedzenie nielegalnej komisji 

We wtorek przed nielegalną sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa zeznawał były funkcjonariusz CBA Krystian Dobrzyński. Został on zatrzymany i doprowadzony na posiedzenie komisji. Wcześniej trzy razy unikał stawiennictwa, argumentując m.in., że komisja śledcza działa nielegalnie, co orzekł Trybunał Konstytucyjny. Podobny pogląd wyrażali w przeszłości m.in. politycy PiS.

Dobrzyński od 2020 roku był dyrektorem w Biurze Techniki Operacyjnej CBA. Świadek nie skorzystał z prawa do swobodnej wypowiedzi na początku przesłuchania. Przedstawiciele komisji podczas przesłuchania chcieli dowiedzieć się m.in., jaką rolę w procesie zakupu Pegasusa pełniła firma Matic. 

Kluzik-Rostkowska: "My tego nie rozumiemy" 

Ogromne zainteresowanie internautów w kontekście wczorajszego posiedzenia nielegalnej komisji Sroki wywołało jednak coś zupełnie innego. Mianowicie: wypowiedź Joanny Kluzik-Rostkowskiej, która jest jednym z członków tego gremium.

Gdy pytania zadawał Witold Zembaczyński, Kluzik-Rostkowska wyszeptała do Magdaleny Sroki następujące słowa: "Ja już tego nie chcę, bo przecież my tego nie rozumiemy, o co my pytamy". Wszystko było słychać, ponieważ polityk najpewniej zapomniała wyłączyć swój mikrofon.

Autor: Mateusz Mol

Źródło: x.com, niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane