Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

Policja spisuje za „Nie bać Tuska”! A twierdził, że śpiewać każdy może…

- Nie boimy się Tuska i nie będziemy się go bać. Nie bać Tuska! Nie bać Tuska! – tak skandowali olsztynianie, protestując przeciwko wyrzucaniu ze szkolnej podstawy programowej Danuty Siedzikówny „Inki”. Kwiaty dla 17-latki, która „zachowała się jak trzeba”, złożyli pod Pomnikiem Armii Krajowej. O tym, że policja spisuje uczestników uroczystości zaalarmował na Facebooku historyk Paweł Warot. – Po manifestacji, kiedy nie było już mediów, policja zaczęła mnie spisywać. Nigdy nie było takiej sytuacji, a jestem organizatorem wielu uroczystości. Zacząłem tłumaczyć policjantom, że krzyczałem „Nie bać Tuska”, a nie wulgarnie, tak jak krzyczą jego zwolennicy. Spisali mnie mimo to – opowiada Piotr Bieranowski, przewodniczący Olsztyńskiego Klubu Gazety Polskiej.

Pod pomnikiem w Olsztynie
Pod pomnikiem w Olsztynie
Fot. Facebook Iwony Arendt - facebook.com

Gdy w czasie Campusu Rafała Trzaskowskiego dwaj ministrowie Sławomir Nitras i Adam Szłapka krzyczeli „J…ć PiS”, ich szef premier Donald Tusk napisał na portalu X: „Śpiewać każdy może. Trochę lepiej, lub trochę gorzej… Czasami człowiek musi, inaczej się udusi”.

- Jak widać śpiewać każdy może, byle nie o Tusku, bo wtedy zainteresuje się nim policja – mówi portalowi Niezależna.pl Piotr Lisiewicz, autor hasła „Nie bać Tuska”, które po raz pierwszy padło w czasie manifestacji pod siedzibą PO w Poznaniu. Przy okazji zaapelował, by krytycy wulgarnych haseł „zeszli” z autora piosenki o PiS, Cypisa.

– Cypis ma prawo śpiewać o czym chce, a młodzież słuchać czego chce. Natomiast kiedy udają zbuntowanych nastolatków i śpiewają ten utwór ministrowie w garniturach, którzy tak nieudolnie rządzą państwem, że wszystko drożeje, padają firmy, a CKP nie powstaje, bo nie podoba się Niemcom, to jest to zwyczajnie słabe. Dlatego uważam, że osiem gwiazdek zdechło, a narodziło się „Nie bać Tuska”. To teraz bunt, za który spisuje policja – dodaje Lisiewicz.

Tak wyglądało „niebezpieczne” skandowanie hasła w Olsztynie:

 A tak manifestował Poznań:


 

 



Źródło: niezalezna.pl

Magdalena Nowak