To był wiele znaczący gest - nie mają wątpliwości obserwatorzy światowej sceny politycznej. Utwór, jaki chińska orkiestra wybrała na powitania prezydenta Polski, był niezwykle ważnym elementem. Andrzeja Dudę powitano z pełnym rozmachem i ceremoniałem wojskowym.
Prezydent Andrzej Duda przebywa z kilkudniową wizytą w Chinach, gdzie dziś spotkał się z przywódcą ChRL Xi Jinpingiem. Na briefingu prasowym prezydent Duda podkreślał, że podczas wizyty zawarto "cały szereg" porozumień dotyczących eksportu polskiej żywności do Chin. Zdaniem prezydenta są to "chyba największe umowy w historii", które "otwierają w istotnym stopniu rynek chiński dla polskiego rolnictwa".
Zawarte porozumienia i rozmowy to jedno, lecz warto odnotować, w jaki sposób został przyjęty prezydent Polski. Odbyło się to z pełnym ceremoniałem wojskowym, do tego na maszcie zawisła biało-czerwona flaga. Zadbano nawet o grupę machającą chorągiewkami w barwach Polski. Ale najbardziej symboliczny gest zrobiła orkiestra, która odegrała "Warszawiankę (1831)", która ma jednoznaczny antyrosyjski wydźwięk. Słyszymy w niej między innymi: "Tocz, Polaku, bój zacięty, Ulec musi dumny car. Pokaż jemu pierścień święty, Nieulękłych Polek dar".
Wizytę prezydenta RP w Chinach szczegółowo relacjonują chińskie media. Telewizja zrobiła z tego najważniejszą wiadomość dnia.
Wraz z prezydentaem RP polecieli do 🇨🇳 wiceministrowie MSZ, którzy podpisali umowy.
— Artur Stelmasiak #BabyLivesMatter (@ArturStelmasiak) June 24, 2024
(2/2) pic.twitter.com/X3oWmut3W4
- Jedna ciekawa rzecz. W pewnym momencie orkiestra zagrała "Warszawiankę 1831". Widzom Telewizji Republika nie trzeba mówić, że trudno o bardziej antyrosyjską, prowolnościową, proniepodległościową melodię, słowa i ducha w polskiej kulturze. Czy to był przypadek? Osobiście, nie sądzę - relacjonował z Pekinu reporter TV Republika Aleksander Wierzejski.
Odegranie "Warszawianki" zostało też zauważone w sieci. To był ten kluczowy gest w polsko-chińskich relacjach?
Chińczycy podjęli naszego Prezydenta z pełnym rozmachu ceremoniałem.
— Zdzisław Krełowski (@ZKrelowski) June 24, 2024
Wojskowa orkiestra reprezentacyjna zagrała nawet "Warszawiankę" (1831).
Jak wiadomo, w chińskiej polityce nie ma przypadkowych gestów.
Tuskowi musi wystarczyć klepanie po plecach przez Niemców.
Chińczycy zagrali na powitanie PAD-a Warszawiankę. To nie jest przypadek, to sierpowy dla kremla. Chińska polityka nie jest tworzona na dzień tylko na dekady. To ma swój wymiar i znaczenie.🇵🇱 https://t.co/2NhyTboTcu
— ZWD48/antybuda/ (@antybuda) June 24, 2024