Posłanka od Hołowni i pytanie o Ziobro
W czwartek 6 listopada sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych rozpatrzy wniosek Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu posła Zbigniewa Ziobry oraz o zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Głosowanie w Sejmie przewidziano na piątek.
Jak ustalił portal Niezalezna.pl, prokuratura planuje zatrzymanie posła zaraz po jego powrocie do kraju - jeszcze przed formalnym uchyleniem immunitetu. Z naszych ustaleń wynika, że były minister sprawiedliwości miałby zostać zatrzymany już na lotnisku i przetrzymywany do czasu głosowania w Sejmie nad jego immunitetem oraz ewentualnym aresztem tymczasowym.
Szczegóły w tekście: Ujawniamy: Ziobro ma zostać zatrzymany, gdy tylko pojawi się w Polsce! Żurek wyśle służby na lotnisko
Posłanka Polski 2050 Maja Nowak została ostatnio zapytana przez dziennikarza Polsat News, jak zagłosuje w piątkowym głosowaniu dotyczącym uchylenia immunitetu Zbigniewa Ziobro.
Na pewno zagłosuję za zdjęciem immunitetu. Wobec prawa każdy powinien być równy bez względu na to, jakie pełni funkcje publiczne i to nie ulega wątpliwości
– oznajmiła.
W reakcji na te słowa dziennikarz przypomniał jej, że kilka miesięcy temu w podobnej sprawie głosowała zupełnie inaczej. Chodziło o uchylenie immunitetu jej partyjnej koleżance Joannie Musze.
Wie pan co, to jest zupełnie inny wniosek. Chyba się pan zgodzi, że to inny kaliber
– powiedziała Nowak.
Maja Nowak, PL2050, pierwsza kadencja.
— Bꓭambo (@obserwujesobie) November 5, 2025
„Na pewno zagłosuję za zdjęciem immunitetu (Z.Ziobrze), bo wobec prawa, każdy powinien być równy”
Chyba, że chodzi o Joannę Muchę z PL2050, to zupełnie inny wniosek 🤡 pic.twitter.com/KLBLOqaleN
O co chodziło w sprawie Joanny Muchy?
Głosowanie ws. uchylenia immunitetu Joannie Musze odbyło się w październiku 2024. Wniosek w tej sprawie poparło 178 parlamentarzystów, 238 było przeciw, zaś 10 osób wstrzymało się od głosu.
Sprawa dotyczyła organizacji koncertu Madonny w 2012 roku. Prokuratura wskazywała, że Joanna Mucha, pełniąc funkcję ministra sportu, zaakceptowała przekazanie ponad 5,9 mln zł z rezerwy celowej resortu na ten cel. Środki te były jednak przeznaczone na promowanie aktywności fizycznej wśród dzieci i młodzieży oraz na działania związane z przygotowaniami do Euro 2012. W 2013 roku Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że Ministerstwo Sportu wykorzystało pieniądze w sposób niewłaściwy i niezgodny z ich pierwotnym przeznaczeniem, finansując koncert na Stadionie Narodowym.