Koszulka "Nie Bać Tuska" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Nowy kozioł ofiarny Tuska w związku z powodzią. Wieloletni pracownik Wód Polskich traci pracę... za wpis

Członek Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej w Wodach Polskich poinformował o zwolnieniu za wpis w sieci. Jak przekazał w mediach społecznościowych, decyzja o tym zapadła bez wysłuchania jego obrony. Odnosząc się do informacji, poseł PiS Paweł Jabłoński przypomniał, że to nie pierwszy raz, gdy rząd szuka winnych swojego blamażu.

Wody Polskie
Wody Polskie
Autorstwa Adrian Grycuk - Praca własna - https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=122145890

O swoim zwolnieniu poinformował Grzegorz Waligóra. Poinformował, że powodem tego miał być rzekomo jego wpis na platformie x.com. Został on przedstawiony jako podstawa zarzutów.

"Nie miałem możliwości obrony i do tej pory nie otrzymałem odpowiedzi na moje przedsądowe wezwanie do przywrócenia do pracy, w którym chciałem załatwić sprawę polubownie, przedstawiając moje stanowisko"

– twierdzi Waligóra.

"Niestety, czasem to sąd pracy i prokuratura muszą zaświadczyć o niewinności" - dodał.

Szukanie kozłów ofiarnych

Do jego wpisu odniósł się poseł Paweł Jabłoński. Polityk zaznaczył, że to nie pierwsza taka sytuacja. 

"Rząd Tuska szuka kolejnych winnych powodzi"

– napisał.

Jabłoński przypomniał, że w ostatnim czasie racę stracił m.in. rzecznik prasowy ministerstwa klimatu i środowiska. Jak już informował portal Niezalezna.pl, Hubert Różyk został obwiniony za rzekomą "niezręczność komunikacyjną". W rzeczywistości jednak chodziło o znalezienie kozła ofiarnego po kompromitacji minister Pauliny Heninng-Kloski związanej z tym, że powodzianom chciała udzielać pożyczek.

Innym z wymienionych przez polityka PiS jest 22-latek z Lądku-Zdroju. Na mężczyznę nasłano sześciu policjantów za to, że poinformował na Facebook-u, iż w jego miejscowości grasują "uzbrojeni szabrownicy". Oficjalnym powodem zatrzymania go było szerzenie dezinformacji, choć rząd sam co jakiś czas informuje o aresztowaniach szabrowników.

Odwracanie uwagi

Komentując działania władzy Jabłoński ocenił, że to oczywista próba odwrócenia uwagi od faktycznie odpowiedzialnych za tragedię związaną z powodzią.

"Wszystko wskazuje na to, że odpowiedzialności uniknąć może tajemniczy urzędnik państwowy, który dezinformował że „prognozy nie są przesadnie alarmujące”. Ale czy uniknie? Nie byłbym taki pewny"

– napisał poseł PiS.

 



Źródło: niezalezna.pl, x.com

 

#bezprawie Tuska #Wody Polskie #powódź 2024