Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Polska godnym partnerem dla USA? Szczerski: „Będąc samodzielnym państwem, jesteśmy bardziej atrakcyjni dla innych krajów”

"Polska od początku w tej nowej sytuacji, jaką jest wojna, działa samodzielnie. Działamy jako podmiot. Mówimy własnym głosem. Nie czekamy, nie patrzymy na to, co mówią inni. Dlatego Amerykanie zaczęli widzieć w nas partnera. Mamy własne zdanie, sami wyznaczamy cele i to za nami podążają inni" - mówił w Programie 1 Polskiego Radia Krzysztof Szczerski. Ambasador RP przy ONZ odniósł się tymi słowami do zaplanowanego na jutro przybycia prezydenta USA - Joe Bidena do naszego kraju.

Katarzyna Gójska, Krzysztof Szczerski
Katarzyna Gójska, Krzysztof Szczerski
twitter.com/@RadiowaJedynka

Za cztery dni rocznica wojny na Ukrainie, a amerykański przywódca zjawi się na chwilę przez tym dniem w stolicy naszego kraju. Co warto zaznaczyć - drugi raz w przeciągu roku. To, że na tle wszystkich stolic europejskich, administracja USA postawiła właśnie na Warszawę, stanowi ogromne wyróżnienie. Jest zarazem docenieniem Polski na arenie międzynarodowej. O tym, dlaczego tak jest, mówił w Radiowej Jedynce Krzysztof Szczerski.

"Ta wizyta to jest wskazanie przez prezydenta USA, że Polska jest wzorem do naśladowania. Nie ukrywajmy, wiele stolic w Europie chciałoby mieć u siebie prezydenta USA w rocznicę wybuchu wojny. Administracja amerykańska wskazuje tu jednak na Warszawę. Z trzech powodów... Po pierwsze - Polska i Polacy mieli od początku rację, co do tego czym jest Rosja i jak należy postrzegać jej imperializm. Drugi argument to fakt, że pomogliśmy Ukrainie, pomagamy, a do tej pomocy od początku mobilizujemy również inne kraje. Po trzecie, my jako naród, jako Polacy pokazaliśmy solidarność, co do fali uchodźców, którzy przybyli do Polski. Tutaj w ONZ jest to pokazywane jako rzecz absolutnie wyjątkowa. To zapisze się w historii"

- wyraził orzekanie ambasador RP przy ONZ.

Przemówienie, jakie Joe Biden wygłosił w marcu ubiegłego roku w Warszawie, do tej pory określane jest mianem "historycznego". Świat zastanawia się, czy to, które zostanie wygłoszone już jutro po południu, przyniesie pewnego rodzaju przełom. Tak twierdzą zagraniczne media. 

"My byliśmy mądrzy przed szkodą. Zanim ta wojna wybuchła. Bukaresztańska Dziewiątka zebrała się po raz pierwszy w 2015. My już od tamtego czasu budowaliśmy współpracę, solidarność. A teraz prezydent Biden przyjeżdża właśnie w tak symbolicznym momencie. To pokazuje, na jakim poziomie są te relacje. Administracja USA szukała miejsca, gdzie prezydent USA wygłosi historyczne przemówienie. No i wybrano Warszawę"

- mówił Szczerski, powtarzając, iż powodem jest właśnie fakt, że jestem wzorem do naśladowania.

"Polska wiedziała od początku..."

Temat rozmowy zszedł na politykę resetu względem relacji z Rosją. 

"Myślę, że ci, którzy śledzą polska politykę od lat, są w stanie wyznaczyć okresy, kiedy Polska była samodzielna, mogła mówić własnym głosem, a kiedy była pawiem i papugą względem innych narodów. Bardzo łatwo te okres opisać, one są bardzo czytelne. Dlatego właśnie, wynika ta super lekcja, która pokazuje jedno - Polska samodzielna jest bardziej atrakcyjna dla innych krajów. Samodzielność buduje pozycję Polski. To, że się nie wstydzimy, nie chowamy. Jak się okazuje - przy tym wszystkim mamy rację"

- stwierdził ambasador.

"Trzeba powiedzieć jasno, to my budujemy bezpieczeństwo regionu. Nigdy nie myśleliśmy tylko o sobie, ale i o innych. A na przestrzeni lat widać, że my wszystkie słowa popieramy czynami"

- skonkludował rozmówca red. Katarzyny Gójskiej, podając za przykład bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju, jak i zakupy zbrojeniowe.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Krzysztof Szczerski #Katarzyna Gójska #Polska #ONZ

Anna Zyzek