Apeluję, żeby, jeżeli mówimy o standardach i wartościach europejskich, każdy zadbał o swój kraj - oświadczył wiceszef PE, europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski po przemówieniu premiera Mateusza Morawieckiego w Strasbourgu.
Krasnodębski zabrał głos w trakcie zadawania pytań premierowi Morawieckiemu. Jak ocenił, niektórzy spośród europosłów nie chcą rozmawiać z polskim rządem na temat przyszłości Europy, ale chcą "urządzać życie w Polsce".
- Jeszcze raz apeluję, żebyśmy, jeżeli mówimy o standardach, wartościach europejskich, żeby każdy zadbał o swój kraj
- powiedział Krasnodębski.
- Niektórym wydaje się na tej sali, że to oni przynieśli nam wolność i demokrację i teraz oni powinni być jej strażnikami w Polsce
- dodał.
Według wiceszefa PE powinno się rozmawiać o UE w kontekście tego, że niektórzy zdają się sądzić, że jakaś nowa forma podziału "byłaby potrzebna", co - jego zdaniem - jest wynikiem "lęku przed naszą konkurencyjnością i rosnącą podmiotowością".
Pytał również Morawieckiego, jak widzi rolę krajów naszego regionu w utrzymaniu tego, co było - jak określił - "wielkim osiągnięciem 1989 r. - jedności Europy".