Przed godziną 20:00 zakończyło się posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa, podczas którego przesłuchany został Jarosław Kaczyński. Mimo wielogodzinnego przesłuchania, komisja wezwie prezesa PiS ponownie. Pierwsze zdominowały... naleśniki: to słowo-klucz politycznego piątku.
Przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego zaczęło się od... szpilki w stronę członka komisji Witolda Zembaczyńskiego.
Jeżeli ktoś jest w stanie zrujnować nawet naleśnikarnię to naprawdę...
- wyśmiał posła Kaczyński, przy okazji zwracając się do niego: "pan członek". Była to aluzja do biznesu, jaki kiedyś prowadził poseł, a w zasadzie członek Zembaczyński.
W przerwie prezes PiS Jarosław Kaczyński posilił się... naleśnikiem, a na koniec jego spokój sprawił, że członek Zembaczyński wpadał w szał, podnosząc głos na Kaczyńskiego. "Członek jest komiczny" - podsumował były wicepremier.
Posłowie PiS w dniu, w którym królowały naleśniki, postawili na sprawdzone danie. Naleśniki spożywali m.in. europoseł Dominik Tarczyński, poseł Kazimierz Smoliński czy też wykluczony z obrad w kuriozalnych okolicznościach Mariusz Gosek. Skoro nie mógł uczestniczyć w obradach, to wciągnął naleśnika przed telewizorem! I to w jakiej koszulce...
Gdy oglądasz komisję ds. #Pegasus 😉 pic.twitter.com/t7IisgvFBx
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) March 15, 2024
Z zakazem stadionowym, wykluczony z komisji śledczej #Pegasus przez @MagdalenaSroka @poselTTrela @WZembaczynski @SlizPawel @MarcinBosacki pytania posła Zembaczyńskiego, najlepiej przyjmują się przy #Naleśniki pic.twitter.com/ylMm4HriT2
— Mariusz Gosek (@MariuszGosek) March 15, 2024
Najlepsze #naleśniki 😉#rozsmarowanenaleśniki #pegasus pic.twitter.com/ynrL5Tu6he
— Kazimierz Smoliński (@KaziSmolinski) March 15, 2024
Komisja śledcza Tuska pic.twitter.com/mTObCMnyWW
— Patryk Jaki - MEP (@PatrykJaki) March 15, 2024