Większa prędkość na linii do CPK. Interpelacja do Laska
W sierpniu br. przedstawiciele spółki CPK wydali komunikat, w którym wskazano, iż zaktualizowano limity prędkości pociągów w ramach projektu Kolei Dużych Prędkości. Wskazano w nim, że analizy przeprowadzonego dla każdego odcinka linii "Y" "od samego początku uwzględniają maksymalną prędkość projektową przejazdu pociągów 350 km/h".
Krytycy wskazywali, iż podniesienie prędkości eksploatacyjnej do 350 km/h przełoży się na 6 minut krótszy przejazd z Warszawy Centralnej do Łodzi, 15 minut krótszy z Warszawy do Wrocławia i 20 minut krótszy - z Warszawy do Poznania. Dodawano także, że jednocześnie wiąze się to z "wycięciem" z przetargu polskich producentów taboru - żaden z nich bowiem nie jest obecnie w stanie produkować pociągów mogących osiągać takie prędkości. Co więcej, oznaczać ma to także znacząco wyższe ceny biletów dla pasażerów.
Poseł PiS Paweł Jabłoński skierował interpelację do Ministerstwa Infrastruktury. Zapytał w niej m.in., czy pociągi z tak dużą prędkością będą poruszały się również tuż przy peronach na stacji pod CPK. Oto pytania zawarte w dokumencie:
Dziś nadeszła odpowiedź od Macieja Laska, płnomocnika rządu ds. budowy CPK. Wynika z niej, że w dalszym ciągu trwają "analizy", a konkretów jest tam jak na lekarstwo.
Uprzejmie informuję, że określenie prędkości przejazdu pociągów przez stację przy lotnisku CPK jest w dalszym ciągu przedmiotem pogłębionych analiz projektowych. Analizy te uwzględniają między innymi kwestie bezpieczeństwa podróżnych. Uzyskany wynik analiz stanowić będzie wyznacznik kierunku potencjalnych zmian w projekcie tej stacji. Oznacza to zatem, że decyzja w sprawie zmiany prędkości maksymalnej przejazdu pociągów przez stację przy lotnisku CPK nie została jeszcze podjęta
– napisał Lasek.
Poseł Jabłoński, komentując treść uzyskanej odpowiedzi, wskazał, że "wszystko jest pisane palcem po wodzie, ŻADNA prędkość nie została określona, ale za to trwa pogłębiona, podkreślam: POGŁĘBIONA analiza, i trwa mać...".
Oni tylko UDAJĄ, że chcą budować CPK – dlatego tak nerwowo zareagowali najpierw na obywatelski, a potem na prezydencki projekt #TakDlaCPK, który wniósł do Sejmu prezydent Karol Nawrocki. Nagłośnijmy to. Trzeba demaskować kłamstwa Donalda Tuska i Macieja Laska
– podsumował.
Niesamowite…
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) November 28, 2025
Pamiętacie, jak ekipa #neoCPK tryumfalnie ogłaszała, że pociągi na lini „Y” pojadą z prędkością 350 km/h – że skrócą czas przejazdu o kilkadziesiąt minut – i że to wszystko znacznie lepszy pomysł niż pierwotny projekt #CPK?
(+ koronny argument, że 250 km/h… pic.twitter.com/oyltcrL73C